..stanowiły clou tego filmu!Bowiem,najpierw nucona w jidysz,była Rota!"Nie rzucim ziemi skąd nasz ród.."Nasza POLSKA Rota!Potem owa Rota polskiego kompozytora Nowowiejskiego,grana była po klezmersku,na modłę żydowską,żydowskim instrumentem jakim jest klarnet! Jaka ziemia?CZYJA? I skąd ICH ród?Chyba ze wzgórz Golan,nie z Polski!Więc..ten sam koniec i napisy końcowe wiele mówią..I na temat celu dzisiejszej wojny też..Film-scenariusz świetny;Więckiewicza obłapiam za nogi jak bóstwo,w zachwycie!!Na resztę-stwardniało moje serce,na skutek współczesnych wydarzeń...