Najwyższa pora skończyć z tą pedagogiką wstydu i przestać ulegać tym, którzy każą nam wstydzić się za naszą historię. Naprawdę nie mamy się za co wstydzić, bo nawet jeśli, jako wspólnota polityczna, czujemy się odpowiedzialni za czyny z naszej przeszłości, to za nie odpowiadają ci, którzy się ich dopuścili. Nie wstydźmy się zatem za polską współodpowiedzialność za zbrodnię w Jedwabnem, bo za nią odpowiadać i wstydzić powinna się polska ludność żyjąca w tamtym czasie, która tych czynów dokonała, nie zaś my, żyjący obecnie. Jedyne czego możemy się wstydzić, to czynów, które sami popełniamy np. gdy zaprzeczamy tym zbrodniom. Nie wstydźmy się mówić o tych polskich zbrodniach, tak jak nie wstydzimy się mówić o zbrodniach tureckich, ukraińskich czy niemieckich.