... skonczylem ogladac dokladnie godzine temu . niespodziewalem sie , ze film mnie az tak wciagnie . z poczatku nie zamierzalem przywiazywac zbytniej uwagi do filmu , ale kolejne sceny i sytuacje coraz bardziej przykuwaly mnie do ekranu . wojciech zawada niesamowicie przypominal mi macka boryne , zna ktos moze ? ;] mam na mysli oczywiscie bohatera chlopow reymonta . jego osoba wydala mi sie zgrabnie podzielona miedzy role ojca a syna staszka . ojciec - nie byle kto w wiejskiej hierarchi , wlasciciel pokaznego gospodarstwa , nie mogacy znalezc wspolnego jezyka z synem stefkiem ; syn - przedsiebiorczy , chetnie pomnazajacy majatek . gdy niesiony w lozku wojciech zazyczyl sobie wizyty w sadzie prorokowalem rychla smierc na lonie natury , wszystko oczywiscie w podobie borynie . zreszta podobne wsie , czarnobialy film skutecznie zaciera wszekie granice miedzy XVIII-XIX wiecznymi chlopami a XX wieczna wsia z wezwania .
film oczywiscie polecam , wbrew pozorom nie opowiedzialem nawet 5% fabuly , a mam nadzieje ze chociaz troche zachecilem ;p
Hm, wszystko to prawda, ale gdybym nie oglądał to mnie byś tym nie zachęcił :)
Ludzi do obejrzenia tego filmu zachęci co innego:
Drogie Panie - Olgierd Łukaszewicz z nagimi pośladkami!
Drodzy Panowie - Irena Karek z całkiem ponętnymi cycuszkami :)))
Olgierda Łukaszewicza można i w kilku innych filmach z nagimi pośladkami oglądać:D:D:D (jak zwykle gra świetnie!)
żeby docenić ten film musiałam się dłużej nad nim zastanowić
niesamowite jest to jak źle na psychikę stefka wpływał stosunek ojca do niego. od połowy filmu przestał się on przecież w ogóle odzywać!
tragiczna postać, która żyła sobie spokojnie w swoim szczęśliwym światku..
jak ciężko kogoś takiego kochać!a kocha się mocniej niż innych(mówię o matce) dziwi mnie tylko stosunek jego biologicznego ojca...(?) to prawie jak zemsta na matce!
a może mi się tak błędnie wydaje??
(jeszcze scena jak oddawali psa, wydawał się on jak jego były pan - stefek-tak samo nieszczęśliwy wśród ludzi którzy go nie rozumieją)
eh mocny film...
(a ja napisałam chaotycznie, ale się tak po tym filmie czuję-właśnie go obejrzałam)