Pytanie skierowane do osób, które oglądały owy film. I jak? Coś jak Zmierzch, gorsze, lepsze?
Nie widzialem Zmierzchuy, ale Wiecznie zywy tez rewelacja nie jest. Ma kilka fajnych akcji i tyle. Nie polecam
Mi się podobał Wiecznie żywy był taki hmm... nie wiem jak to opisać. Nie był porywający ale taki ciepły a po obejrzeniu ciągle się lekko uśmiechałam. Uwaga wielki spojler! Scena kiedy on do niej przy chodzi a ona siedzi na balkonie była przepiękna i dopiero wtedy się domyśliłam ,że R to Romeo a Julie to Julia. Niczym nie przypomina zmierzchu! Czarny humor, jego monolog do siebie wszystko bardzo mi się podobało. Jest przepiękny...