PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=557897}

Wiecznie żywy

Warm Bodies
2013
6,4 72 tys. ocen
6,4 10 1 72154
5,7 15 krytyków
Wiecznie żywy
powrót do forum filmu Wiecznie żywy

scena na łace jak lezą...czysto zjechana ze zmierzchu ...główna bohaterka tez taka BELLOWATA
,ale mozna się troszke pośmiać jest troche romantyczności,nie jest źle...gdybym wczesniej nie
obejrzala zmierzchu ocena pewno byłaby wyzsza ;)

ocenił(a) film na 7
PinkFlower

To dobrze, że wcześniej nie widziałem zmierzchu(nawet nie planuje) bo film podobał mi się, może nie był jakiś arcydziełem z genialnym scenariuszem, ale sam pomysł fajny, parę scen było zabawnych i romantyzm nie kuł tak po oczach.

ocenił(a) film na 6
SkullKid_

rzeczywiście obejrzenie zmierzchu przed tym dużo zmienia ,ale sadze ze po paru zerżniętych scenach i tak przy zmierzchu lepiej wypadł..bo zmierzch to jest skupiony na wątku miłosnym ze aż jest go az za dużo ;P a tutaj jest i humorek i troszke miłosci ,UMIAR ZWYCIĘŻYŁ

ocenił(a) film na 7
PinkFlower

Wiecznie Żywy bardziej mi się podobał od Hansel i Gretel: Łowcy czarownic choć myślałem że będzie na odwrót(porównuje te dwa filmy bo akurat oglądałem jeden po drugim). W filmie tak jak mówisz był umiar oraz szybko zleciało pierwsze 40minut filmu, więc nie nudził. W ogóle dla prawie wszystko wypada lepiej od Zmierzchu bo to film zrobiona dla kasy(bo nie ważna jaką sieczkę nakręconą to psycho fani i tak pójdą do kina), a książka pisana pod target i modę na wampiry.

SkullKid_

hah, ja też widziałam jeden po drugim i Wiecznie żywy zdecydowanie lepiej wypadł

ocenił(a) film na 6
SkullKid_

O! musze obejrzeę tego łowce czarownic ;D

ocenił(a) film na 7
PinkFlower

Oglądałem łowcy czarownic na dwa podejścia bo momentami film był nudnawy.

ocenił(a) film na 2
PinkFlower

a gdzie idea ZOMBI , nie można wrócić do świata żywych będąc zombiakiem :D
dla mnie nie trafili z idą

michk100

Oj, matulu... co ty się tak tej "idei zombi" uczepiłeś? To tylko taka konwencja, pogrywanie z nią i parodiowanie jest jak najbardziej dozwolone:). Mogliby to zrobić z większym wdziękiem i większą dozą czarnego humoru... i tyle:). Film genialny nie był, wolałabym bardziej Burtonowski klimat w ekranizacji, ale mówi się trudno. A propos Burtona, "Gnijącą pannę młodą" widziałeś?

ocenił(a) film na 2
salammbo90

animacji nie lubię oglądać , a co do tego że zombiak wraca do żywych nigdy mi nie leży w żadnym filmie

michk100

Wiem, wiem, ale zawsze musi być ten pierwszy raz;). A tak serio - też się na filmie trochę przejechałam bo liczyłam bardziej na parodię filmów o zombie a nie zombie-love-story. No, ale mówi się trudno.

PinkFlower

Tylko taki... 10 x lepszy. Jak najbardziej pozytywne wrażenie po seansie. Świetnie dobrani aktorzy, między którymi jest chemia.

Pozdrawiam

PinkFlower

Główna bohaterka? Chyba główny bohater... te półotwarte usta rządzą;). Chociaż to akurat mi nie przeszkadzało bo przyjęłam, że aktor nie domykając buzi, celowo parodiował Kristen Stewart:).

ocenił(a) film na 6
salammbo90

Ja podobienstwa nie widzialam miedz tym zombiakiem a Kristen....predzej ta laska przypominala Kristen..no ale okej

PinkFlower

Nie zrozumiałyśmy się chyba, ja swój post pisałam z przymrużeniem oka;), nie twierdzę, że Kristen Stewart i Nicholas Hoult są naprawdę do siebie podobni. Po prostu, przez większość filmu R miał niedomkniętą buzię, co wciąż przywodziło mi na myśl Bellę ze Zmierzchu:).