Czy tylko mnie wkurza brak pionowych źrenic u Wiedźminów i te wszechobecne żółte tęczówki? Ktoś gdzieś tu pisał, że nie wszyscy mieli oczy jak Geralt- owszem, mieli różne kolory oczu, jak ludzie (Geralt w książce ma ciemne oczy), natomiast źrenice mieli wszyscy pionowe- chodziło o widzenie w ciemności. W świecie bez sztucznego światła Wiedźmin niewidzący w ciemności byłby przecież bezużyteczny. To samo z tęczówkami- w grze były żółte, zeby wspomniane źrenice były lepiej widoczne. W animacji mogli się lepiej postarać. O homo- Wiedźminach i fryzurze Vesemira już nawet nie chce mi się przysłowiowego ryja strzępić...
"Czy tylko mnie wkurza brak pionowych źrenic u Wiedźminów"
Głowa do góry! nie tylko Ciebie...
Ale też innych fanów wiedźmina z d... którzy nigdy nie czytali książek, wiec bełkoczą że Geralt miał "kocie" oczy. Jesteś w błędzie - nie miał "kocich" oczu, a tylko zmieniał źrenice w razie potrzeby, wiele momentów sagi podaje że był mylony z człowiekiem.
ps. nawet koty mają OKRĄGŁE źrenice które zwężają kiedy jest bardzo jasno oraz kiedy wybudzają się ze snu.
Jak chcesz kogoś obrażać to się najpierw doucz Tylko duże koty mają okrągłe źrenice- zdecydowana większość kotowatych ma źrenice pionowe. Lew nie zwęża źrenic w pionowe szparki tylko w kropkę, jak człowiek. Istnieje zresztą bardzo ciekawa teoria mówiąca o powiązaniu wielkości drapieżnika z kształtem źrenic. I tak, czytałam książki uważniej niż Ty. Kilkakrotnie jest wspomniane, że Wiedźmini mają pionowe źrenice- raz jest powiedziane, że "jak u żmii", innym razem jest wzmianka w scenie jak Geralt wychodzi przed stajnię przed walką z Istreddem i niepotrzebnie zasłania oczy ręką, bo mógłby przecież zwęzić źrenice w wąskie szparki i po problemie. To tak co pamiętam na szybko,a czytałam już jakiś czas temu. Nie wiem, mnie takie niedbalstwo drażni. Także ten swój bełkot to sobie wsadź.
Każde forum po polsku pisane wygląda tak, że zaraz zaczyna się obrzucanie gównem nawzajem i prześciganie się kto ma większego...
Z łaski swojej dajcie sobie na wstrzymanie - ludzie chcą się czegoś dowiedzieć, ale zawsze znajdzie się banda cebulastych półgłówków.