Obejrzałem 1 odcinek.
1) Wręcz taneczny sposób walki wiedźminów ukazany jak przerysowane pojedynki z Dragon Ball Z
2) połowa postaci niczym drużyna koszykarska z Harlemu
3) dialogi nijakie.
4) Klimat jak z kreskówki dla dzieci
Tak to jest jak twórcami są rodziny i koledzy producentów. Lipa w ch**.