Ale tak na serio, ja rozumiem że to były mutanty ale mogły te mutanty być trochę lepsze. Niektóre wyglądały mega śmiesznie.
Z plusów filmu:
- Universum wieśka się rozrasta.
- Styl anime. Ja osobiście lubię i uważam ża pasuje.
- Fabuła i lokacje w niektórych miejscach naprawdę dają radę.
Minusy:
- Wygląd wiedźminów i Vesemira. Wciąż uważam że jest zbyt ludzki i przez to rasizm wobec wiedźminów jest mało autentyczny.
- Netflix, czyli wiadomo co.
- Wygląd potworów był śmieszny.
- Wątek miłosny tak średnio bym powiedział. Że niby po 70 latach przypomniał sobie o jakiejś dziewuszce i teraz wielka miłość?
- Mało słowiańsko, raczej mocno niemiecko-angielskie średniowiecze. Niby spoko ale brakowało pewnego unikatowego dla wieśka "vibe", ale uznam że to przez styl anime.