PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32620}

Wielka czerwona jedynka

The Big Red One
7,3 3 340
ocen
7,3 10 1 3340
7,2 6
ocen krytyków
Wielka czerwona jedynka
powrót do forum filmu Wielka czerwona jedynka

Jest tu wszystko - humor, akcja, przesłanie no i wielki LEE! Mnie nic więcej już nie potrzeba

ocenił(a) film na 10
KillOff

Nic dodać, nic ująć, popieram!

ocenił(a) film na 10
witmannn

Pzdr:)

ocenił(a) film na 10
KillOff

Wzjmn!

ocenił(a) film na 9
KillOff

dla mnie to jedna z najlepszych kreacji Marvina!

ocenił(a) film na 10
B17_Bomber

Dokładnie!

ocenił(a) film na 6
KillOff

Kreacja Marvina świetna, ale sam, proszę Was, to w 50% czysta BZDURA ;-) Amerykańska papka

Jedne z najlepszych filmów wojennych to np.

Das Boot
Tak tu cicho o zmierzchu
Pierścionek z orłem w koronie
Kanał
Korczak
Deer Hunter(choć tutaj temat dot. wojny w Vietnamie)
O jeden most za daleko
Lista Schindlera
Ostateczne rozwiązanie
Trzecia część nocy
serial Kompania braci - bardziej niż Ryan
Dziś w nocy umrze miasto
Prawo i pięść

ew. ostatni Hacksaw Ridge

ocenił(a) film na 10
Jakub_Mroz

Ale wiesz, ja historię znam, chcę faktów, to czytam, albo dokumentalne oglądam. Ten film po prostu traktuje rozrywkowo. Dobrze mi się go ogląda i tyle

ocenił(a) film na 6
KillOff

Po części trudno się nie zgodzić ;-)

Poleciłbyś mi w takim razie dobre kino wojenne, takie mniej znane jak "czerwona jedynka", jednak niekoniecznie tak ambitne jak te, które wymieniłem?

ocenił(a) film na 10
Jakub_Mroz

Hm, może Most na Renie, Jarzębina czerwona, Bitwa o Ardeny, eskadra 663 lub też Los człowieka, ale ten ostatni (chyba, że go już widziałeś) to jest kurcze piękny, niesamowicie wzruszający film

ocenił(a) film na 6
KillOff

Dzięki wielkie!

Most na Renie, Eskadra 663 i Los człowieka - nie znałem, choć "Los człowieka" zaznaczyłem zaraz po odkryciu "Tak tu cicho po zmierzchu", dlatego z pewnością obejrzę ;-)

ocenił(a) film na 10
Jakub_Mroz

Naprawdę polecam!

ocenił(a) film na 6
Jakub_Mroz

No, jak widzę, pojawiają się tu radzieckie filmy wojenne wśród oczekiwanych lub obejrzanych. "Los człowieka" w niczym nie przypomina "Tak tu cicho o zmierzchu", ale oba w swojej klasie są świetne. Polecam wstrząsający "Idź i patrz" Elema Klimowa, "Wniebowstąpienie" łarisy Szepitko (prywatnie żony Klimowa) - to z kolei bardziej przypowieść moralna z odniesieniami do wątku Chrystusa i Judasza, starszy i trudniejszy od nich, ale absolutnie genialny: "Dziecko wojny" Andrieja Tarkowskiego. Oprócz tego warto zobaczyć: "Jutro była wojna" (no, to raczej polityczny film o przededniu wojny, ale bardzo ciekawy), romans wojenny "Lecą żurawie" (trochę inna kategoria), od biedy do polecania byłaby trylogia "Spaleni słońcem", ale uwaga! - najlepsza jest część pierwsza, której akcja toczy się przed wojną. Dwie pozostałe są nieudane tak do końca, ale maja niezłe sceny i właśnie z wojna związane. Niestety kino radzieckie lub rosyjskie, dotyczące wojny, to kino głównie propagandowe, pozostałe filmy trzeba oglądać na własne ryzyko i mieć jasny umysł :). To zwycięskie, batalistyczne kino, którego formuła się zestarzała. Niemniej warto z ciekawości zobaczyć "Wyzwolenie" Szukszyna (7 godzinny fresk, ale także kwintesencja bohaterskiego kina radzieckiego) lub także jego "Oni walczyli za ojczyznę". Dzisiaj te filmy są sporne, nie tylko pod względem ideologicznym, ale cóż, takie było to kino w większości... Ale z pewnością ciekawie będzie porównać niemiecki "Stalingrad" Vismaiera z romansową (nieudaną) wizją młodego - Fiodora -Bondarczuka (przepraszam, nazwiska rosyjskie piszę według starej szkoły, denerwuje mnie angielska pisownia). Tak naprawdę filmów wojennych, dobrych filmów wojennych jest całkiem sporo, są bardzo różnorodne w formie i treści, ale podaję tylko rosyjskie, zwabiony wątkiem "Tak tu cicho o zmierzchu" :) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
protekcjonalny_mua

Chylę czoła, naprawdę ;-) Gdyby nie tak wyczerpujące i rozjaśniające wypowiedzi, to forum byłoby kolejnym społecznościowym bagienkiem dla gimbazy, trollów i haterów.
Dziękuje za wiele nieznanych mi dotąd tytułów, choć te trzy znam - "Wniebowstąpienie", "Lecą żurawie", "Spaleni słońcem". Właściwie od ostatniego z nich oraz niemal kultowego, "Powrót", a także "Ładunek 200", rozpocząłem "przygodę" z kinem rosyjskim i zacząłem je doceniać za niepowtarzalną surowość i emocjonalizm.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones