Niestety na końcu mam nieodparte wrażenie iż reżyser zbyt dużo upchał w jednym filmie. Nie da się pokazać dobrze i szczegółowo całego szlaku bojowego jednej jednostki wojskowej. Szkoda bo historia Czerwonej jedynki jest niezwykle barwna.
Nieumienia to jednak faktu iż film jest klasykiem kina wojennego choć ja wyżej cenię z kina wojennego lat 70tych i 80tych "Tora Tora Tora" czy "O jeden most za daleko"