Wynoś się z mojego domu!
Wynoś się z mojego domu!
- Przyszedłem tylko pomóc.
- Zaraz cię stąd wykurzę.
- Poleciał po pistolet!
- Ma pistolet?
- Dwa.
- Nie pozwólcie mu wziąć broni.
Chodź, braciszku.
Nie zbliżajcie się!
Nie zbliżajcie się,
nie wchodźcie!
Wzywam policję!
Wzywam policję!
- Cofnąć się!
- Dobrze.
Chciałbym, żebyś wezwał policję.
Scott, gdybyś chciał
skorzystać z naszej pomocy,
wezwałbym lekarza
i moglibyśmy ci pomóc.
Zamknij się, do cholery!
- Chcesz, żebym ci pomógł?
- Zamknij się!
-Cofnij się!
Zaraz cię walnę!
Tak, chciałbym...
- Chciałbym...
- Scott...
- Kto tam, do cholery?
- Scott!
Nie waż się!
Wezwę pie_przoną mafię
i oni tu przyjadą,
wywiozą cię na pustynię i zakopią!
POLECAM !!