Bardo łubie dobre kino …. Lecz …Jestem dość zabiegany , i dość ciężko u mnie z czasem lecz dziś miałem w końcu wolne i ucieszyłem się że w końcu wieczorem obejrzę WIELKI MUR . Matt Damon w obsadzie więc założyłem z góry że to będzie dobry film ….WŁONCZYŁEM…. Początek zapowiadał się nieźle …. Ale z minuty na minutę z filmu robił się coraz większy gniot których pełno teraz (gimbaza stail)… połączenie supermena , ironmena ,władcy pierścieni i halka… ogólnie fabuła i zarys filmu dobry gdyby nie wątki Sc-fi … film przewidywalny zero w nim napięcia ….dialogi błache i prostackie jak by pisał je koleś na ciężkim kacu … rozumiem ze sceny mogą być trochę przesadzone lecz tu …to jakaś masakra ….. z filmu historycznego o jednej z legend stał się filmem którego nie wiem jak zakwalifikować … to nawet bajka nie jest…. Bo w bajkach bynajmniej są śmieszne dialogi… nie wiem co reżyser maił na myśli ale z cała odpowiedzialnością mogę stwierdzić ze to GNIOT aż dziwie się ze MATT w tym grał … NIE POLECAM
Chłopie skoro jesteś taki zabiegany to takie filmy powinieneś brać na luzie, na odprężenie, gdzie można wyłączyć myślenie, ja po 10 minutach wiedziałem czego się spodziewać toteż bawiłem się przednio bo czyż nie o to chodzi w kinie rozrywkowym?
Dziwisz się, że Damon w tym filmie zagrał, a jak bym Ci zaproponował milion złotych żebyś zagrał w moim filmie mimo wiedzy, że zbyt poważny to on nie będzie to rozumiem żebyś się nie zgodził?
PS. Z tym "WŁONCZYŁEM" to pojechałeś po całości.
W pełni się z Tobą zgadzam!
http://pl.memgenerator.pl/mem-image/dobrze-mowi-polac-mu-pl-ffffff
Naucz się pisać po polsku albo chociaż klikać prawym przyciskiem myszy na podkreślone na czerwono słowa, bo tracisz całą "wiarygodność" - włĄczyłem, oglĄdać.
Bardzo trafnie ujęte ....jedyne plusy to to że jest przyjemny dla oka ...fabuła, dialogi ....bez komentarza.....
Tomasz_Kliszpon, alex_gawlas, brzask_8 śmieszni jesteście z tym włonczyłem.
Właśnie chodzi o to, że rossi991 WŁONCZYŁ film, a nie włączył. To nowe słowo. Wręcz nie istniejące. Ale są przypadki, że użycie słów nieistniejących ma pewne uzasadnienie, a inteligentni ludzie wiedzą jakie znaczenie został tym słowom nadane. Natomiast yntelygentni mają z tym problem.