Po prostu partactwo no i nieudana podróba świetnych komedii jakimi są części "Strasznego filmu". Przede wszystkim zero pomysłu, oryginalności, a do tego dochodzą jeszcze głupie i nieśmieszne dialogi. Poza tym wiadomo, że parodia ma na celu nawiązania do innych filmów, a tu jest to pokazane tak nachalnie, aż na wyrost, przez co zamiast być zabawne, staje się niestety męczące i oklepane. I pokazywanie na siłę w stylu "patrzcie ludzie, ja parodiuję Jacka Sparrowa, tylko nie pomylcie mnie z kimś innym" robi wrażenie, że film jest dla idiotów, którzy muszą mieć podane wszystko na tacy, bo są aż tak mało domyślni. Ogółem żenua i tyle...
[SPOJLER]
Dokładnie, jak go oglądałem to ani razu się nie zaśmiałem, bez sensu w ogóle próbowali parodiować "Charile i fabryka czekolady" wcale nie wyszło.
Gnarnia to była męczarnia, fajnie jedynie wyglądało jak dali dźwięk silnika z Tokyo Drift do tych sanek krasnala. Parodię Pottera oczywiście dużo lepiej by mogli zrobić, oj mogliby....
A podczas oglądania Strasznego Filmu uśmiałem się i to nieźle.