10 argumentów, dzięki którym być może zaoszczędzicie jakieś około 2 godziny i popsuty humor przez ten durny film:
1. Mało momentów gdzie można się pośmiać
2. Jak już to śmiejesz sie słabo i krótko
3. Parodiowane filmy są zbyt wierne oryginałom, zwłaszcza "Gnarnia"
4. Totalny brak talentu u niektórych aktorów
5. Pełno wpadek
6. Głupawe teksty i fabuła
7. Niektóre sceny nie mają sensu (np. w domu p. Tumnusa)
8. Lucy zbytnio naśladuje wspaniałą Annę Faris, a raczej jej rolę Cindy ze Strasznych filmów
9. Ogląda się jak na szpilkach, modląc się o koniec
10. Mieszanka wszystkiego co już było i na pewno widziałeś/aś
zgadzam sie w stu procentach - gniot i szmira poprostu poniżej oczekiwań - pozdrawiam
głupoty gadacie. Dobra parodia orygnialnych filmów. A wy pryki to tylko byście oglądali mecze lub jakieś dramaty w kapciach przed telewizorem
"Niektóre sceny nie mają sensu (np. w domu p. Tumnusa)" to chyba parodia filmu "borat......." prezentacja domu itd....
a jezeli chodzi o film to sie z toba zgadzam. 2 metry pod dnem
[3. Parodiowane filmy są zbyt wierne oryginałom, zwłaszcza "Gnarnia"]
Możesz to wyjaśnić, bo zakęciło mnie... Parodia chyba może być bardzo podobna, wręcz identyczna z oryginałem, tylko np. puenta lub jakiś ważny rekwizyt są zgoła inne. Filmu nie widziałem i na razie nie mam w planach, czytając większość opinii.
Ale ja nie lubie jak porodiowany film jest zbyt podobny do oryginału, czułam się jakbym 2 raz poszła na Narnię, a w dodatku wiedziałam co się zaraz wydarzy w Gnarnii, bo dobrze pamiętam Narnię.
Przepraszam jeśli kogoś obrażę, ale każdy komu TO coś się podoba jest debilem. Przykro mi, ale tak uważam.
Tego nawet nie można nazwać filmem.
Jeszcze nie ogladalam, ale film zapowiada sie marnie. Wszystko przewidywalne i oblesne, nic wiecej. Wiem, bo czytalam napisy, a poza tym jestem fanka "Piratow z karaibow", a szczegolnie pana Jack'a Sparrow i bedzie mnie wnerwialo, jak ktos go bedzie nasladowal :x. Juz odpadlam na jego sparodiowane nazwisko... (nie... nie "Polykacz" jak jest napisane przy wymienianiu obsady,podobne tylko... bardziej wymowne :/)
wiem, tu przegięli, Jack Spermołyk :/
beznadzieja
ogólnie Piraci byli strasznie sparodiowani, bo niby co to miało być?!
"Jesteśmy piraci z Karaibów,
Zwykli piraci z Karaibów,
Kochacie piratów z Karaibów"
nie mam pojęcia co dokładnie chcieli pokazać tym tekstem albo co mieli na myśli :/
Okropny, żałosny, beznadziejny. Przykład "jak NIE parodiować filmów."
Może wybrali złe filmy na parodie?
Oglądałam cele wyśmiewania i.... szkoda słów. Szkoda kasy na bilet. Szkoda czasu.
A zapowiadał sie ciekawie....
CO!1. Mało momentów gdzie można się pośmiać HEHE JA SMIAŁEM SIE PRAWIE PRZEZ CAŁY FILM 8/10