film jest słaby i mało smieszny.....wlasciwie to podobała mi sie scena w fabryce czekolady jak leci piosenka fergie , a smiałam sie tlyko z jednej sceny- ...........SPOILER............-jak ta murzynka leci smaolotem do namibii i lektor mowi, ze ma poznac nowych , przybranych rodzicow i pokazuja gazete ze zdjeciem angeliny i brada. ogolnie beznadzieja, dobrze, ze byl krotki bo nie mogłam wysiedziec.