po raz kolejny możemy oglądać genialny kunszt aktorski który prezentuje tutaj niezawodny Louis de Funès
Popieram! Uwielbiam tego komika i jego filmy, oceniłam nieco niżej, gdyż w jego filmotece są - moim zdaniem - lepsze perełki, ale i ten obraz filmowy ma masę plusów. :))
Moim zdaniem ten akurat film jest średni. Louis stanął jak zwykle na wysokości zadania, lecz delikatnie mówiąc, miał w swojej karierze dużo bardziej pamiętne role (choćby w ,,Oskarze" czy ,,Wielkiej włóczędze"). Czegoś tu jednak brakowało...
To prawda. Komedia mi się podobała, jak wszystkie z Luisem, ale cały film trzyma w kupie właśnie de Funes. Dla mnie ten film, to jakby gorsza kopia Zwariowanego Weekendu vel Małego Pływaka. Natomiast wielki plus za kilka scen, a szczególnie za kpinę z angielskiej kuchni :)