Obejrzałem wild child'a jako dorosły facet i muszę przyznać, że w trakcie oglądania
zastanawiałem się "co ja pacze"? Film jest zdecydowanie natargetowany na dziewczyny tak
w przedziale 13-17 lat. Wtedy może się zdecydowanie podobać. Z racji tego, że nie
znalazłem się w targecie, podobał mi się dość średnio.