kraj, tożsamość i godność. I skutki tego odczuwają do dzisiaj. Ale sam film bezpośrednio nie porusza tej tematyki, chociaż podskórnie czuć ją cały czas. O poczuciu winy i ucieczce od siebie. Wspaniała gra aktorska.
Widzę, że jeszcze mało z nas widziało ten film, ale jeśli ktoś się tu pojawi, to bardzo proszę o podzielenie się swoimi rozmyślaniami na temat pary, które pojawia się w ostatnich scenach (mężczyzna też rozpoczyna film). Pewnie ma to jakieś symboliczne znaczenie, ciekawa jestem, jak inni to interpretują.