Niewyobrażam sobie ile trzeba było cierpliwości,nerwów,pracy,żeby złapać takie ujęcia.Jedne z najlepszych zdjęć.Film bardzo wiarygodny.
Reżyser to jakiś miłośnik takich klimatów, niedawno obejrzałem 'ostatniego trapera" też fajny,bardziej kontemplacyjny , jak nie widziałeś polecam dokument "Szczęśliwi Ludzie Rok w Tajdze".