Przed próbą erotycznej zabawy w Internecie Brad (Mike Meyer) nie zdawał sobie sprawy, jakie zagrożenia niesie wirtualna rzeczywistość. Dopiero śmierć żony Susan (Tammy Parks), uświadamia mu, że wplątał się w niebezpieczną grę, z której trudno mu będzie się wycofać.
Tym filmem, Jim Wynorski zyskuje u mnie miano "amerykańskiego Bruno Mattei": "Virtual Desire" to w zasadzie tandeciarskie soft porno, fabuła wyraźnie jednak idzie w stronę thrillera w duchu neo-noir. Ktoś tu ewidentnie zbyt wiele razy obejrzał "Nagi instynkt", tyle że nie wyciągnął z seansów żadnych wniosków poza tym,...
więcej