Jest to jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem. Obejrzałem 2 razy wersję polską i 2 razy angielską :) Byłem pod wielkim wrażeniem. Jedyne co mi się nie podobało to to, że oprócz znanych poważanych naukowców komentujących film, wkręcił się tam jeszcze George Lucas. A ten facet nie ma zielonego pojęcia na tematy (czego potwierdzeniem są Gwiezdne Wojny), które były poruszane w filmie Alien Planet.

Kilka poprawek co do Twojej wypowiedzi, DeMoN. Otóż Sonda nie została wysłana w 2014 roku (do tego czasu ani robotyka, ani i przemysł kosmiczny nie będą wystarczająco rozwinięte), a w 2040 roku. Sonda leciała z prędkością 20% prędkości światła do układu odległego od nas o 6.5 roku świetlnego. Czyli dość bliziutko. Podróż trwała 32 lata. Kiedy statek dotarł do planety, przez kilka miesięcy orbitował wokół niej tworząc dokładną mapę, analizując klimat, itd. Następnie statek wypuścił 3 sondy na planetę (pierwszej nie otworzyło się do końca skrzydło i przez to spłonęła w atmosferze), które rozpoczęły badanie planety. Nie opiszę tego, by nie psuć nikomu przyjemności z oglądania filmu. Jeszcze jedna poprawka. Dane nie były przesyłane na Ziemię przez żaden "Tunel wszechświata". Niczego takiego nie potrafimy używać. Dane były wysyłane zwykła drogą radiową. Co trwało 6.5 lat (ponieważ fale rozchodzą się z prędkością światła). Zatem biorąc pod uwagę fakt, że statek opuścił orbitę Ziemi w 2040 roku, to pierwsze filmy zrobione przez sondy dotarły do Ziemi w latach 2079-2080. Analizowaniem filmów i innych przesłanych danych zajmowali się naukowcy, którzy byli dziećmi, kiedy misja się rozpoczynała.

Szkoda, że film trwa tylko 90 minut. Mam nadzieję, że w nabliższym czasie powstaną podobne przedstawiające inne planety z innymi środowiskami i innymi formami życia.

a ta wersja Polska jest dostępna gdziekolwiek? Bo tekstu do angielskiej nie znalazłem nigdzie...

Leciała kiedyś na Discovery, ale w necie chyba jej nie ma.

na przyszlosc informuj, ze bedziesz tak spoilerowal... co do filmu, to takze polecam wszystkim. :)

Wizja podobała mi się ale przez to że film przeznaczony jest dla stacji discovery channel jest za dużo przerywników w stylu "a za chwile zobaczymy zdumiewające to i tam to, tamto i owamto, teges i śmeges" po których w TV zazwyczaj mamy przerwę na commercial

Jest już na youtube:) Gorąco polecam

A ja tak jako ciekawostkę dodam ze film ten oparty jest na powieści barlowa,: http://en.wikipedia.org/wiki/Expedition_%28book%29.

O, to muszę przeczytać ;)

Ja też :) tylko jak ją kiedyś szukałem to niestety nie mogłem jej nigdzie znaleźć.

może już jest na necie.. jak będę miała czas to poszukam:)

Ok,ja też może jeszcze coś popróbuje jeszcze poszukać gdzieś w księgarniach :)

Zgadzam się. Przewspaniały film, po raz pierwszy obejrzałem go kiedy już traciłem wiarę w dokumenty o kosmosie, sądząc, że każdy następny będzie "Dokumentem" typu " Zaprezentujemy wywiad z Cathreene, która twierdzi że komunikują się z nią telepatycznie istoty z Plejad"