Nie ukrywam, na film poszłam wyłącznie po to, aby uzupełnić filmografie z Jaredem, jednak kiedy film się
zaczął i minęło już około pół godziny strasznie mnie wciągnął. Genialna gra aktorska, ukłon dla aktorów.
Niektóre sceny doprowadziły mnie do łez. Ale film jest godny polecenia, jak narazie mój faworyt z tej kategorii.
Polecam każdemu ;)
Również głównie dla Jareda obejrzałem ten tytuł. Zagrał naprawdę rewelacyjnie, ale on zawsze gra rewelacyjnie. Co do filmu to jestem szczęśliwy, że czasy się zmieniły i osoby homoseksualne nie muszą być już spychane na margines i pozbawione jakiejkolwiek pomocy. Przez to właśnie nawet hiv już przestał być tak groźny, bo pojawił się dostęp do informacji. To właśnie przez spychanie mniejszości do podziemia i nienawiść społeczną, sprawnie pokazaną również w tym filmie, pojawiają się te wszystkie katastrofalne następstwa w formie chorób czy przygodnego i niebezpiecznego seksu. Dopiero gdy społeczeństwo da spokój mniejszościom seksualnym, pojawia się możliwość prawidłowej edukacji (bardzo często mylonej z propagowaniem homoseksualizmu), a także możliwość zawierania wieloletnich związków, niekoniecznie nawet małżeńskich, ale na pewno wiernych i trwałych, a przez to zdrowych i bezpiecznych (dla całego społeczeństwa).