...film jest dobry ale nic poza tym, dobrze zagrany ale nie na Oscara. Poza tym dosyć płytko traktuje poruszane tematy...zdecydowanie za dużo homosexualizmu....
Nie jestem krytykiem filmowym, żeby argumentować swój gust filmowy - moja wypowiedź to nic innego jak subiektywna opinia po obejrzeniu filmu...
Nikt Cię nie prosi o argumentacje gustu, tylko opinii. Z tego co wiem, uzasadniania swojego zdania uczy się w podstawówce.
Ktoś tu widzę jest specem od edukacji na poziomie wczesnoszkolnym...hmm no to fakt że w podstawówce żeby podjąć jakąś decyzję np. o tym czy oglądnąć jakiś film lub nie potrzeba argumentacji nauczyciela;) Ale życzę powodzenia może uda się obejrzeć i wyrazić swój gust w dowolny sposób - może jakieś wypracowanie na 1000 słów ;)
Urocze odwracanie kota ogonem, dość typowe niestety na tym portalu. Skoro nie potrafisz w sensowny sposób poprzeć swego stanowiska wobec filmu, to powiedz chociaż na jaką cholerę dodawać osobny post na forum składający się z AŻ trzech zdań, skoro na prośbę o dalszą argumentację posługujesz się rozumowaniem: "mój gust, a o gustach się nie dyskutuje"?