Wkraczając w pustkę

Enter the Void
2009
7,2 22 tys. ocen
7,2 10 1 22071
7,5 31 krytyków
Wkraczając w pustkę
powrót do forum filmu Wkraczając w pustkę

moje wrażenia

ocenił(a) film na 9

Film zaciekawiający oryginalną konwencją, wciągający, momentami nawet poruszający, mnie również wcale się nie dłużył o czym wielu tutaj pisze - może to kwestia odpowiedniego nastawienia z jakim na niego poszedłem. Poza tym choć nie jest to żadne głęboko refleksyjno intelektualne dzieło, to nie jest również pseudointelektualny. Dobrze pokazuje zagubienie ludzi w obcej kulturze albo po prostu świecie jako takim oraz nasz - często nieuświadamiany sobie w pełni - wpływ na życie innych osób, nasze znaczenie w czyimś życiu albo nasz wpływ na dalszy bieg wydarzeń. A także wartość zwyczajnej bliskości, wsparcia, najprostsze i najważniejsze kwestie, jak takie by osoby, które kochamy żyły i mogły być z nami. Na minus powiedziałbym, że wydaje mi się nieco emocjonalnie 'podkolorowany' - ciągłe przywoływanie rodzinnych dialogów (czy to z matką czy siostrą) w stylu: czy kochasz mnie, czy nigdy mnie nie opuścisz, czy zawsze będziemy razem, co będzie jeśli umrzesz, będziemy żyć wiecznie etc - wydaje mi się nieco 'filmowym' chwytem. Nie wydaje mi się, by był to w rzeczywistości powszechny temat rodzinnych rozmów, no ale może się mylę. Poza tym epatowanie seksem - nie zawstydza, ani nie krępuje mnie to, również nie gorszy, osłabia natomiast efekt i siłę wyrazu, zwyczajnie powszednieje, a nie wiem czy o to reżyserowi chodziło. Suma summarum - jeśli ktoś zapoznawszy się ogólnie z tym czego po filmie może się spodziewać poczuł się zaintrygowany, warto żeby poszedł, a nie sądzę by się zawiódł. Jeśli ktoś natomiast stwierdził, że to całkiem nie jego klimaty, a na taką stylistykę jest uczulony - pewnie faktycznie się zawiedzie i niech sobie po prostu daruje.