http://www.youtube.com/watch?v=_2Ggj_MSbZ8
http://www.youtube.com/watch?v=IwPXFSNCiJk&spfreload=10
http://www.youtube.com/watch?v=z3kSapUxKeE
http://www.youtube.com/watch?v=uG3VPWaZjzA&spfreload=10
Jest jeszcze kilka filmów z dziewczyną z pierwszego linka w jednym z nich przechadza się po zbombardowanych domach gdzie widać polskie flagi na stole "wewnątrz" domu
Co do muzyki - przytoczyłeś tu odtwarzanie czegoś, co już zostało napisane. Ja bardziej miałem na myśli muzykę popularną/rockową. Są zespoły, które na 2-gi czy 5-ty, album wydają kupę kasy, a zjawia się amatorska grupa z debiutem nagranym w piwnicy czy podrzędnym studio i album jest tak samo dobry, zgarnia takie same recenzje. Czy mam uważać, że ten debiutancki album jest lepszy, bo został nagrany przy mniejszym budżecie? Dla mnie osobiście w świecie sztuki (a film jednak się do tej dziedziny zalicza) jednak najważniejszy jest efekt końcowy, a nie to, za ile zostało kasy na to wydane.
Co do fabuły - przyznam, że fan komiksów ze mnie żadnen, więc pewności 100% nie mam, ale podejrzewam, że jest to po prostu ekranizacja jednego z papierowych wydań avengersów. Nie trzeba być znawcą, by stwierdzić, że na dobrą sprawę, to są po prostu bajki dla dorosłych (albo raczej - dla każdej kategorii wiekowej). Tym samym nie można wymagać jakiejś skomplikowanej i wciągającej opowieści. Ba, nie zdziwiłbym się, gdyby to był film na podstawie komiksu sprzed 50 lat. Myślę że w przypadku rozmaitych X-Manów, Supermanów, Iron Manów i w ogóle całej tej ekipy można przymknąć oko na fizykę, fabułę i takie sprawy.
Nie chodzi o to, że bronię filmu, bo mi brak argumentów - sam nie jestem jakimś ogromnym fanem tej serii, po prostu nie uważam, by ten film zasługiwał na ocenę 1.
Fakt, iż się dałeś nabrać na marketing nie ma nic wspólnego z tym, że poszedłeś na film, który jest takim... połączeniem 4 czy 5 innych serii.
I naprawdę - właśnie to, że znasz historii w tych pojedynczych filmach, skutkuje tym, że się wynudziłeś. Nie rozpoznasz rozmaitych smaczków, żarcików i nawiązań do innych części, a to moim zdaniem bardzo, ale to bardzo duży plus filmów ze stajni Marvela.
To nie jest tak, jakbyś obejrzał Rambo 3 bez znajomości 1 i 2. To o wiele większy kaliber ;)
Przykład - obejrz sobie film Veronica Mars, czy wychodzący w lipcu Entourage, bez znajomości seriali, na których podstawie zostały zrobione te filmy.
Ba, doceniłbyś w pełni 6 część Star Warsów bez obejrzenia 4 i 5?
Po prostu są filmy, do których nie powinno się podchodzić 'na sucho', a niewątpliwie Avengersy są tego najlepszym przykładem.
Wojowniczych żółwi nindża bym tu nie porównywał, to osobna, samodzielna produkcja. Czy lepsza? Nie sądzę, uważam że Michael Bay się wypalił po 3 części Transformersów, powinien sobie wolne zrobić ze 2 lata, bo poza efektami specjalnymi, w jego filmach nie ma nic. Pomijam już zrobienie z żółwi jakichś mięśniakó rodem z polskiej dyskoteki...
Coś się wczoraj chyba poknociło z filmwebem: twój post jest już drugim w tym temacie, który najwidoczniej przez pomyłkę tu trafił, będąc pisanym do czegoś innego. Ja sam zaś nie mogłem wczoraj przez godzinę się zalogować, bo ciągle wyskakiwał mi ku temu jakiś błąd. Dorzućmy, że część dolnych postów ze strony tego tematu wczoraj sobie od tak zniknęła, po czym dopiero teraz się na nowo pojawiła.
Pojawiły się na nowo, a teraz dla odmiany część ze środka zniknęła...
Dlaczego promujesz na forach organizacje terrorystyczne?
Wpisz w google: "Givi przesłuchuje więźniów" - To pokazuje kim są terroryści z Doniecka
Dlaczego promujesz na forach organizacje nazistowskie? Wpisz w google: "Azow, banderowcy, ss, metody tortur"
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-oddzial-poinformow al-ze-poderznal-gardlo-rosyjskiemu-oficerowi-foto-18 To pokazuje kim są najemnicy patroszenki. A terrorystami sobie gęby nie wycieraj, bo terrorystami są bojcy z ato, którzy nie mają poparcia wśród ludności Donbasu, a nie górnicy. którzy walczą o wolny od banderowców Donbas broniąc swoich bliskich. Spadaj stąd, bo plujesz na naszych przodków. Opluwasz całe pokolenia Polaków walczących o własna wolność. Polacy z różnych regionów wielokrotnie podejmowali powstania, dążyli do połączenia swych ziem z Warszawą, przez wrogów byli nazywani terrorystami, mają się za chrystusa narodów czy kogo tam - gdy takie same schematy (Litwa, Krym), (Śląsk, Donbas) powtarzają Rosjanie Polacy zachowują się jak niegdyś ich zaborcy, jaki stad wniosek? Albo duma zbyt wielka albo ktoś tu zatracił zdolność rozumienia pojęcia "za wolność waszą i naszą". Od 25 lat Polska na każdym kroku hańbi swoją chlubną historię i ty się w to doskonale wpisujesz.
Ach, więc każdy, kto się nawet ociupinkę wypowie źle o Rosji, nagle promuje organizacje nazistowskie. Towarzysz Stalin byłby dumny.
Zdaję sobie sprawę z tego, że po stronie Kijowa walczą brygady o profilu neonazistowskim. Ale ty też powinieneś głośno powiedzieć kim są ludzie z Donbasu co dążą do rozpadu Ukrainy. Polska została zhańbiona przez Rosję i to kilka razy w historii wraz z wymazaniem z map co przytaczałem wcześniej. Po II WŚ też byliśmy zależnym bytem od Moskwy. Tą koalicją z Donieckimi Rosjanami co chcesz osiągnąć, żeby wcielić Polskę w struktury Rosji o to walczysz? Czy żebyśmy opuścili UE, a weszli do UE-A Putina?
Jeśli sobie zdajesz, że po stronie Kijowa walczą neonaziści to tym gorzej dla ciebie. Chociaż może jeszcze nie teraz, ale za kilka lat, gdy rozpętany przez takich jak ty kult banderowskiego neonazizmu da o sobie znać i zacznie się wielki kłopot, co tu z nim zrobić.
Ale masz głupie argumenty. Pewnie ci za to płacą, co? Jeśli o coś walczę to logiczne jest, że o Polskę poza jakąkolwiek okupacją, nie wiem czemu tacy jak ty widza zaraz jakiegoś tam pana dla Polski. Polska ma nie mieć pana. Polska ma być panem dla siebie samej.
Ale ty broniąc imperializmu rosyjskiego chcesz mieć Pana na plecach. Ukraina nie stanowi nawet w 1% zagrożenia dla Polski. Co innego Rosja. Porównaj siły Polski, a Ukrainy i Rosji + jej arsenał jądrowy, który sprawia, że świat nie widzi rosyjskiej agresji.
Co takiego? Już mam jednego, a nawet dwóch panów na plecach, w postaci UE i USA, a ty mi wmawiasz, że chcę jeszcze trzeciego? Skończ z tymi bredniami. Nie obchodzi mnie Rosja, kumasz? Rosja, USA, UE, Izrael, Niemcy, Ukraina won z Polski! Polska dla Polaków, w sensie z naszym rządem nikomu niepodległym, w końcu to Polska. Nieźle chciałbyś zakręcić sytuacją, ale nie wrobisz mnie w to. To, że mam w tyłku upadlinę nie znaczy, że po drodze mi z Rosją, a to, że według ciebie niekopanie Rosji to zdrada UE i USA to dobrze wiem, ale ty jesteś jankeskim pieskiem, ja jestem niepodległym nikomu człowiekiem, nie jestem niczyim niewolnikiem. Według mnie Polska może być komunistyczna lub kapitalistyczna, jak ludzie zechcą, ale ma być całkowicie niezależna, a pieskami gardzę, zwłaszcza takimi realizującymi cudzą politykę, na przykład politykę USA kopiąc Rosję i popierając przy tym jednego z trzech śmiertelnych wrogów Polski, który nigdy nie będzie naszym sprzymierzeńcem, nie mówiąc nawet o jakiejkolwiek sympatii, bo żaden Polak nie poprze ukra czczącego Banderę itp. antypolskiego bandytę, to z przyczyn honorowych niemożliwe, dlatego konflikt rosyjsko-ukraiński jest tylko konfliktem rosyjsko-ukraińskim.
Nacjonalista, komunista? dziwne masz poglądy... jedyna co mi przychodzi na myśl to narodowy-socjalizm Hitlera. I ty zwiesz się Polskim patriotą? Od popierania Banderowców jestem ostatnim człowiekiem na świecie, tak samo jak nie popieram agresji jednego państwa na drugie w imię pokazania że ma się większego penisa.
A ty kim jesteś, osobą przechodzącą do porządku dziennego nad obecnym stanem Polski, gdzie nic nie jest polskie (w przeciwieństwie do opluwanych przez takich jak ty czasów tak zwanej "komuny")? Zaprawdę dziwny z ciebie patriota. Taki międzynarodowy, bezpaństwowy.
Czasy komuny były Polskie? Marionetkowym Państwem byliśmy. W większości ze znacjonalizowanymi prywatnymi firmami, więc o czym ty piszesz?
Z-nacjonalizowanymi. Dobrze piszesz. Były polskie, a nie nie-polskie, bo Polska, mimo, że zależna od Moskwy, była Polską. Tylko kiedyś byliśmy zależni? A teraz jakim jesteśmy państwem, może samodzielnym? Tylko jankes lub niemiec tupnie nóżką i nasi kacykowie merdają ogonkami. Teraz jest konflikt, bo pani Merkel staje się coraz bardziej antyPOlska i być może nasi kacykowie zmienią kurs razem z nią, a przynajmniej niemieckie polskojęzyczne mendia. Kiedyś przynajmniej firmy w Polsce były polskie i trzeba do tego wrócić, bo dziś polski jest tylko język, choć coraz bardziej zaśmiecony. Dlatego też nie ma się co dziwić, że nikt z mojego, czyli młodego pokolenia nie walczyłby za taką Polskę, bo za co? Za przywileje Tuska i Kaczyńskiego, za obcą i wrogą nam upadlinę, a może za niemieckie Lidle, portugalskie biedronki albo jankeskiego Wedla? Nie ma takiej opcji. Jeśli ktoś pójdzie walczyć, to przeciw tym co do takiego stanu rzeczy doprowadzili i za tym kto uczyni gospodarkę i Polskę na powrót polskie.
Były by Polskie zakładając, że Polska była wolnym krajem. To, że swój kraj postrzegasz przez pryzmat polityków bardzo źle o tobie świadczy i nie wróży niczego dobrego Polsce. To, że chcesz z powrotem "Polskę" i za to będziesz walczył to jest niepokojące. Wg. Ciebie prawdziwa Polska była do 1989 r. a teraz jest w rękach Niemieckich tak? Poszedłbyś z Putinem na Polskę? Po drugie Wedel nie jest Jankeski, a Chiński.
A jak mam go postrzegać? Nie po to się za ziemię walczy by oddać choć centymetr obcokrajowcom. Nie twierdzę, że kiedyś Polska była prawdziwa, ale prawdziwsza na pewno. Putin mnie nie obchodzi. Jeśli nam młodym dadzą broń pójdziemy wystrzelać tych, którzy sprzedali Polskę w obce ręce.
A jak mam go postrzegać? Nie po to się za ziemię walczy by oddać choć centymetr obcokrajowcom. Nie twierdzę, że kiedyś Polska była prawdziwa, ale prawdziwsza na pewno. Putin mnie nie obchodzi. Jeśli nam młodym dadzą broń pójdziemy wystrzelać tych, którzy sprzedali Polskę w obce ręce.
Tumoku, co mają Niemcy do upadliny? Niemcy nie czczą nazisty Hitlera i nie paradują w mundurach SS, nawet o tym by nie pomyśleli, bo jest to bardzo surowo karane, nie szczycą się też swoja nazistowska przeszłością. Tymczasem zupełnie odmienna sytuacja jest na upadlinie gdzie czci się bandytę Banderę, gdzie organizuje się wielkie marsze z pochodniami na cześć takich osób jak ten nazistowski bandzior, gdzie stawia się takim bandytom pomniki, gdzie fałszuje się historię Polski, gdzie "żołnierze ochotnicy" noszą zakazane w cywilizowanym świecie odznaki SS "Galizien" na hełmach, wszystko za przyzwoleniem naczelnych władz upadłej krainy.
Nie no jasne, przez takich jak ja, ludzi, którzy domagają się ostatecznego zakazu kultu faszystowskich zbrodniarzy, pod groźbą wysokiej kary, bandyci Bandera i Szuchewycz są czczeni na upadlinie. To żeś dopiero wymyślił.
Widać, że muszę doprecyzować moje, zdawało mi się, jasne zdanie.
Jak już kiedyś Ukraińcy naprawdę staną się banderowscy, a nie tylko w czyjejś wybujałej hiperbolizacji, to dlatego, bo w końcu z gniewu dadzą sobie to wmówić.
Chcesz doprecyzować swoje bezczelne kłamstwa?
Ukraińcy od wielu lat są banderowcami i nawet tego nie ukrywają http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-marsze-z-okazji-106-rocznicy-urodzin-stepan a-bandery,nId,1582539
To akurat zdjęcie z 1 stycznia, czyli urodzin Bandery. Było równie pewne, jak rozróby u nas w kolejny 11 listopada.
Było pewne, bo upadlina to nie kraj, tylko teren zamieszkiwany przez nazistów legalnie kultywujących pamięć o bandytach II wojny światowej. Gdziekolwiek indziej, nawet w Afryce byłoby to niemożliwe, bo nazizm ze swoją symboliką jest zakazany.
I nie porównuj dnia urodzin jednego z najpaskudniejszych bandytów jakich ziemia w historii na sobie nosiła do Święta Polskiej Niepodległości 11. listopada, bo to już wyjątkowo chamskie przegięcie.
Ale na upadlinie, to nie są rozróby, tylko oficjalne obchody rocznicy urodzin zbrodniarza, to po pierwsze. Po drugie zestawiasz ze sobą zupełnie różne rzeczy, bo jakem lewicowiec, doskonale wiem, że polscy narodowcy, w przeciwieństwie do banderowców, sługusów hitlera, nie odwołują się do zbrodniczych ideologii faszyzmu i nazizmu. Tymczasem przez teksty takie jak twoje dochodzi do kuriozalnych sytuacji, choć słyszałem większe kurioza. Jeden banderowiec pracujący na polskiej uczelni porównywał nazistowską upa do patriotycznej, centrolewicowej AK, która stała w opozycji zarówno do komunizmu jak i nazizmu, podczas gdy upadlińcy witali hitlersynów kwiatami i wysługiwali się im najgorliwiej w całej Europie. Takie porównania są więc skandaliczne. Upadlińcy nie mają chyba etycznej świadomości czym była upa i kim był bandera, bo to że czczą zbrodniarzy to dobrze wiedzą.
Jeszcze nie tak dawno w Łodzi był marsz narodowców, którzy wrzeszczeli "Żydy to pieca!".
PS. Żebyś mnie źle nie zrozumiał, dezaprobuję i tych, i tych.
Znów mieszasz. Jeszcze raz powtarzam. Nic mi nie wiadomo o nazistowskich zbrodniach polskich narodowców, tym bardziej o nazistowskich zbrodniach sanacyjnej armii krajowej. Pomijając jakieś incydenty dokonywane przez zdezerterowane oddziały. Hasła typu "Żydzi do pieca", to zły objaw, ale można je usłyszeć zarówno na marszach nacjonalistów, jak i na marszach internacjonalistów, także to był z twojej strony tekst zupełnie z tyłka wzięty, a że banderowcy też tak krzyczą to nic nowego. Czy ty nie rozumiesz, że ktoś kto czci banderę i upa w cywilizowanych krajach, a zwłaszcza w Polsce nie ma czego szukać?
A czy ja o cokolwiek oskarżyłem AK?
Takich, co to lubią Banderę, spotka słuszna, publiczna dezaprobata, ale nie widzę sensu rozszerzać to na cały ukraiński naród.
Nie nie pisałeś, ale wyprzedziłem sytuację na wypadek gdybyś chciał. W końcu nie mogłem wiedzieć jak rozwiniesz swoją myśl i czego się jeszcze "dowiem". Spotka albo i nie. Właśnie różnej maści sakiewicze ogarnięte rusofobią, głupie lub przekupne, tego nie rozumieją. Nie rozumieją, że może być za późno, gdy dojdzie do jakiejś tragedii.
Zamiast budować własną, silną armię i nie pozwalać sobie na spoufalanie z czcicielami antypolskich zbójów, to się haniebnie wtryniają między wódkę i zakąskę na polecenie wielkiego brata zza oceanu.
Propaganda jest po dwóch stronach i czy ci co się mieszają nie widzą, że ta propaganda zabija ludzi, którzy chcą sobie spokojnie żyć na swojej ziemi, mówić swoim językiem itp.? mam na myśli Donbas. Cywilizowane kraje robią tak jak Czechy i Słowacja. To raz. A dwa czy nie widzą, że robią to samo co przed wojną gdy wbrew banderowskiej propagandzie Piłsudski dawał banderowcom azyl, a to bydło się za to w sposób haniebny odwdzięczyło? A było prawie tak samo, poza tym, że wtedy mieliśmy udział wojskowy, daliśmy ukraińcom kijów, a oni nie dość, że nie potrafili go utrzymać, nie potrafili znaleźć poparcia, bo większość ukraińców stanęła po stronie Rosji, to jeszcze jak daliśmy im później azyl to chcieli nam jedna trzecia Polski wykroić nie na swych ziemiach, bo ich ziemie etniczne są nad Dnieprem, a reszta to prezenty od Lenina, Stalina i Chruszczowa. Dawaliśmy im azyl przed głodem, a oni nam ludobójstwo zrobili, a teraz jeszcze tych ludobójców śmią czcić, choć to nieetyczne, niebezpieczne, antypolskie i niezgodne z prawem międzynarodowym. Ale oni tylko to potrafią. Z ich regularna armia poradziły sobie we Lwowie polskie dzieci, więc co się dziwić. tak samo teraz dają sobie radę separatyści. Banderowcy potrafią walczyć tylko z kobietami i dziećmi, a ich patriotyzm to 6% stawiennictwo do wojska, w Galicji 1%, tacy patrioci z banderowców, szczucie na Rosję z innych krajów, to potrafią i nic więcej.
Co do konfliktu Rosja Ukraina też jest w dużej mierze sztuczny. Rosjanie Krym odebrali, ale nie wprowadzali tam wojsk bo juz je mieli, stacjonowała tam zawsze spora armia. Tylko dystynkcje zrzucili na jakiś czas. Putin powtórzył manewr Piłsudskiego, gdy Litwę przyłączył do Polski (przecież przed wojną na Litwie mówiło się po polsku, a po aukszotyjsku prawie w ogóle). Myślisz, że mam cos do Putina w tej sytuacji? Musiałbym napluć na Piłsudskiego i na polskich Litwinów, a tego nie zrobię. Zresztą mamy w eposie narodowym "Liwto Ojczyzno moja", czyż nie? Donbas to inna historia, tam może i jest pomoc Putina, ale ja w nią wątpię. Przecież widać, mimo propagandy, że walczą górnicy radzieckim sprzętem z byłej ukraińskiej republiki radzieckiej. Po prostu się zbuntowali i słusznie, a Janukowycz przewidział to organizujac wszystko tak, że najlepszy sprzęt ukraińskiej armii umieścił w Donbasie rozbrajając zachód upadliny i tak wygląda stan faktyczny. I też ich nie mogę potępić, to polscy politrucy zwariowali, ci z PIS, lub płacą im za to, zapewne tym z PO, że zapomnieli :za wolność naszą i waszą" co znaczy popieranie separatyzmów, walki o niepodległość itd. Powstanie w Donbasie jest podobne do powstań śląskich, nie ma tam regularnej armii Rosji, tak jak nie było na Śląsku regularnej armii Polski, ale są Rosjanie tak jak byli Polacy, są rosyjscy żołnierze, jak byli polscy żołnierze. i ja miałbym to potępiać? Potępiając ich naplułbym na groby powstańców śląskich walczących bez dystynkcji polskich żołnierzy o polski Śląsk. Ktoś się z czymś pomylił. Historia się zmienia i nie znaczy, że Ruski zawsze będzie ten zły, tak jak nie znaczy, że ukrainiec przestał byc banderowcem. Jestem za słabszymi czyli za tymi co chcą niepodległości lub odłączenia swoich etnicznych ziem, za tymi, którzy tak jak Polacy kiedyś nazywani są terrorystami, bo pamiętam jeszcze jak to sie zaczęło i że by tego nie było gdyby banderowcy się wschodu nie doczepili. Niektórzy twierdzą, że banderowcy to agenci Rosji, ale tak nie jest, oni są po prostu głupimi troglodytami, nazistami, którzy sami załatwili "swój" kraj dając bodziec do buntu wobec ich tyranii. Głupki już tak mają, a na upadlinie jest ich bardzo dużo, choć banderowcy nie są ukraińcami, nie powinni nawet ukrainy reprezentować, bo to haniebne, że w ogóle tacy banderowcy istnieją.
Dopasowujesz wszystko do niechęci do Ukrainy. Równie dobrze można powiedzieć, że powinno się wspierać Ukrainę, bo broni niepodległości przed Rosją, niczym niegdyś Polska. Widać każdy wybiera sobie taką interpretację, która mu pasuje.
"ich regularna armia poradziły sobie we Lwowie polskie dzieci"
No to co?
Mącisz też z wyprawą kijowską: my ich najzwyczajniej w świecie porzuciliśmy na pastwę losu. Już się o tym rozpisałem w innym temacie, więc po prostu przytoczę moje 2 tamtejsze posty.
"Pozwól, że przypomnę, iż plan buforu został opracowany, zanim zrobiliśmy Ukraińców w balona, wycofując się z Kijowa po wyprawie kijowskiej. Niezależnie więc, czy pozostanie tam byłoby-w kontekście natarcia bolszewików-"romantycznym samobójstwem", czy nie, scenariusz z udanym utworzeniem państwa ukraińskiego byłby owocny. Zapamiętano by nas jako tych, którzy dotrzymują słowa, co by puściło w niepamięć antypolską urazę po tym, jak pyszni autonomią od Austriaków, próbowaliśmy Ukraińców polonizować."
"Kto powiedział, że w scenariuszu nieporównywalnie większego zwycięstwa nad bolszewikami mielibyśmy oddawać Ukrainie wszystkie nasze południowo-wschodnie ziemie? Chociaż przed wyprawą kijowską mieliśmy już Lwów na dobre, zdobyty w tak zażartych walkach przez orlęta lwowskie, jakoś Ukraina się z tym pogodziła, póki pełną piersią wierzyła, że z nami zdobędzie zabezpieczoną niepodległość: może i bez Lwowa i terenów go otaczających, ale jednak. Proszę nie fantazjować, że potencjalnie wyzwolona spod Moskwy, międzywojenna ukraińska SSR chciałaby sięgnąć po "swe brakujące ziemie zachodnie". Nawet w końcówce lat 30-tych udało się już nam wreszcie nawiązać przyjacielskie i raczkująco ciepłe stosunki z Litwą kowieńską, która zaczęła już puszczać w niepamięć sprawę buntu Żeligowskiego. Da się? Da się."
Swoją drogą, uważasz, że użyłem w poprzednich postach chamskiego przyrównania święta niepodległości do wielbicieli Bandery, a sam przyrównujesz Polaków do mieszkańców Donbasu, którzy ewidentnie poniżali na ulicy jeńców wojennych, łamiąc prawa międzynarodowe?
Nie porównuj ówczesnej Polski i dzisiejszej Ukrainy. Polacy nie pacyfikowali ludności cywilnej tylko walczyli z regularnymi armiami niemiecką, rusińską, tudzież rosyjską. To ukry maja taka tradycję walczenia z cywilami we Lwowie, na Wołyniu, w Donbasie.
I nie kłam, nie mąć fałszując historię, bo nikogo nie porzuciliśmy. Zdobyliśmy dla nich Kijów, a Kijowianie nie udzielili poparcia Petlurze. Może mieliśmy się w Kijowie okopać, i ich pilnować, gdy oni sami mieli gdzieś swoją samostijną i woleli do Moskwy? Może mieliśmy im wykroić ukrainę na ziemiach polskich, we Lwowie? Co to to nie. Pomyśl czasem zanim coś napiszesz.
Spójrz na mapę Królestwa Polskiego i zapomnij o jej królewskim mieście, Lwowie. Cofnij się do najazdu Mongołów i zapomnij o Rusi. Ruś nie przetrwała, ludność jej została wybita, ostatki ewakuowały się do Moskwy i pod butem Mongołów też się zmieniły. Żadne ukraina nie ma prawa się do Rusi odwoływać, bo to tak jakby Niemcy się odwoływali do Słowian Zachodnich, na terenach których teraz mieszkają. W tym czasie nie było na stepach nikogo. Tak mówią źródła historyczne, kroniki. W to miejsce weszli Polacy, Żydzi i po jakimś czasie Moskale. Elita i podwładne jej chłopstwo zostało przy języku Polski lub Rusi. Reszta, na styku Polski i Moskiewskiej Rusi. czyli tak zwana ukraina, zważ na sama nazwę, pogranicze polsko-moskiewskie, była terenem osiedlania się zbiegów, bandytów, czerni, która ni to po polsku ni to po rusku zaczęła gadać. Spójrz na mapę z pierwotna nazwą ukraina, gdzie ja masz? Nad Dnieprem, to polsko-ruskie pogranicze. Tam ich miejsce. Odwoływanie się do Rusi jest niepoważne, bo nawet Moskwa ma większe prawa do niej niż tak zwani ukraińcy. Zresztą nie ma czegoś takiego jak ukraińcy w takim sensie jak Polacy. Polacy są jednym narodem od setek lat. Ukry to nie jest naród tylko zlepek różnych narodów, Polaków, Rusinów Moskiewskich, Żydów, Ormian, Tatarów, Mołdawian, które nigdy nie będą ze sobą współpracować, bo to tylko mieszanina narodów z pogranicza, w dodatku o patologicznym genomie (poza Polakami oczywiście, bo ci byli Panami i mieszczanami, a swoje chłopstwo trzymali od reszty tamtejszej hołoty odseparowane - bojarów ruskich zaś była garstka, czerni ogrom), potomkowie dzisiejszych meneli, choć nie to jest przyczyną ich upadku, bo na przykład australijczykom (więźniom angielskim) się udało, przyczyną jest brak powiązań i wspólnych interesów. Taka jest prawda. Nie ma i nie będzie zgody na kłamstwa. http://www2.kki.pl/pioinf/przemysl/dzieje/rus/ukraina5.html Od Lwowa w takim sensie wara, bo to miasto było na wskroś polskie i polskie dzieci broniły go przed ukropów nawałem. Zresztą co we Lwowie jest ukraińskiego? Nawet kamienice polskie lub żydowskie. Na wiarę się nie powołuj, bo greko-katolicyzm to też wymysł naszego króla i nasza, polska wiara, jedna z dwóch u nas powstałych. Lwów to prezent Stalina dla ukrów i nic poza tym. Powinno się nam go zwrócić, bo od Niemiec dostaliśmy odszkodowanie za wojnę, a od ZSRR jeszcze nie, a to musi być to co przed wojną plus Kamieniec Podolski, Mińsk i Smoleńsk minimum.
Także myśmy nikogo nie zostawili. To ukry nie chciały mieć niezależności. Ukry w większości wolały Lenina. Tych którzy chcieli swojej samostijnej, to wprost przeciwnie, przyjęliśmy jako uchodźców do Polski, daliśmy im prawo nauki języka, uchroniliśmy przed wielkim głodem, mieli większe przywileje od polskich chłopów by nie wszczynać buntów, a oni jak się odwdzięczyli? Walką z Wojskiem Polski się odwdzięczyli, Ludobójstwem Wołyńskim, wysługiwaniem się niemieckim nazistom i rosyjskim komunistom. Co to za naród? Jedyny chyba taki, który by dokopać Polakowi w Katyniu strzelał mu w łeb, a na Wołyniu go rezał.
W ogóle nie wiesz nic o tym konflikcie, tyle co z ukraińskiego KGB i z polskojęzycznych łżemendiów. Jesteś też jednostronny, Co powiesz na podrzynanie gardeł rosyjskojezycznym oficerom http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-oddzial-poinformow al-ze-poderznal-gardlo-rosyjskiemu-oficerowi-foto-18 to jest pewnie, ołkej? Jakie to banderowskie. Lubicie rezać. Albo o strzelaniu do cywilów? Nie chce mi się pisać swojego stanowiska więc http://novorossia.today/o-slynnym-drastycznym-wideo/ Sądzisz, że ktoś kto strzela do cywilów (w tym wypadku ukraińskie "wojsko") ma liczyć na ich szacunek? Strzelanie do cywilów kaseciakami to nie jest łamanie prawa? Według mnie powstańcy i cywile Donbasu średnio robią. Powinni robić to co "Orlęta Lwowskie" z ukropkami, kula w łeb za strzelanie do Lwowskich cywilów, analogicznie kula w łeb za strzelanie do mieszkańców Donbasu.
Innymi słowy, chcesz powrotu do Polski ziem z dawnych czasów, nawet dalszych, niż z II RP. Pobudki szlachetne, ale owite w stronniczą propagandę. Wielce wylewa się z twojego zdania, iż "Donbas i Ługańsk powinny być Rosji, bo tamtejsi ludzie już nie chcą być w Ukrainie", ale w drugą stronę to już nie działa, tak? Mowa o byłych ziemiach polskich, wykraczającymi poza międzywojenne kresy wschodnie. Smoleńsk? Dobre sobie. Było, minęło, a czasu się już nie cofnie.
Naród, jak naród. Wściekasz się na ich istnienie, bo to popsuło ładną stabilizację Rzeczypospolitej Obojga Narodów (na chwilę zapomnijmy, że Kozacy sami w sobie Ukraińcami w dzisiejszym znaczeniu tego słowa nie byli).
Chamskie to jest bronienie ludzi stających w obronie pomników Stalina na Donbasie - tzw. separatystów prorosyjskich. Stalin to był prawdziwy zbrodniarz Narodu polskiego razem z Hitlerem.
Widać kult tego bandyty jest im bardzo drogi.
Od razu powiem, że pomniki Bandery na Ukrainie powinny zostać wyburzone tak jak i pomniki Stalina.
I niech zwrócą skradzione Polsce ziemie, plus rekompensatę za atak ZSRR, w tym Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej na Polskę. Guzik mnie obchodzi czy zwrotu tego wraz z rekompensatą dokona Białoruś, Litwa, Rosja czy Ukraina. Zwrot powinien być.
To może jeszcze od Słowacji? Wszak też zaatakowała... A nie, o niej zapomnijmy, przecież nie ma w swym ręku żadnego, byłego kawałka Polski.
PS. Pewnie w swym amoku wspomnisz zaraz o zdobyczach Chrobrego.
Ziemię zabrała Rosja rękami Stalina. Napisz list do Putina.
Kurde, ale my oddamy większość naszego wybrzeża Bałtyku? No i nie zapomnijmy o zachodnich ziemiach Wrocław, Szczecin itp.
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/miesne-danie-rzez-wolynska-w -menu-podczas-happeningu-w-kijowie-video-foto#
Nie wiem jaki był kontekst tej imprezy bo na niej nie byłem i nie wiem kto na niej był, ale...
Pomysł może dość kontrowersyjny, ale może w sposób szokujący dać do myślenia ludziom i przypomnieć o "Rzezi Wołyńskiej" że w ogóle miała miejsce. Prawdopodobnie w Ukraińskiej historii nie wspomina się o tym.
Gwałcona Staruszka itp. pokażą ludziom co tak naprawdę się działo, co robili ich przodkowie. Dziecko na rosyjskiej fladze to chyba inny temat...
Ze sztuką się nie dyskutuje - grunt aby wykonała swoją robotę i zainteresowała ludzi problemem.
Kontrowersyjny? Powiedziałbym, że skandaliczny. To nie jest nawet kultura na poziomie afrykańskiego bantustanu, ale czego się można po dzikusach spodziewać, ich rozrywką jest nawet nie gwałcenie, ale czerpanie przyjemności z robienia krzywdy innym, co pokazali nieraz, w Galicji, na Koliszczyźnie, na Majdanku i w Oświęcimiu, na Wołyniu i co pokazują dziś w Donbasie. To jest patologia, genetyczna patologia, w żadnym razie społeczna. Współczesna nauka jest w stanie to potwierdzić,
Błagam, napisz, że robiłeś sobie jaja i że ten wpis nie był na poważnie.
"Pomysł może dość kontrowersyjny, ale może w sposób szokujący dać do myślenia ludziom i przypomnieć o "Rzezi Wołyńskiej" że w ogóle miała miejsce. Prawdopodobnie w Ukraińskiej historii nie wspomina się o tym.
Gwałcona Staruszka itp. pokażą ludziom co tak naprawdę się działo, co robili ich przodkowie." SERIO?
Przecież to nie jest sztuka. Deptanie świętości i bezczeszczenie pamięci zmarłych nie może być nazywane sztuką. W ten sposób każdy oszołom mógłby robić najbardziej odrażające rzeczy a potem się usprawiedliwiać "No co, jestem artystą, to był taki performance! Nie podobał się? Ignoranci. Nie znacie się na sztuce, bo macie poziom wrażliwości na poziomie Bantustanu".
I dokładnie tak jest, każdy chce w swoich performance zwrócić uwagę na dany problem -żeby to zrobić trzeba zaszokować, inaczej nikt się tym nie przejmie i nie będzie o tym dyskutował jak my teraz. Słynna rzeźba "Komm Frau" Jerzego Szumczyka przedstawiająca ciężarną Polkę gwałconą przez żołnierza Armii Czerwonej też przypomniała Polakom co działo się podczas marszu na Berlin.
Podobne kontrowersyjne performance:
Jacek Markiewicz - Adoracja (facet ocierający się genitaliami o krucyfiks)
Hermann Nitsch – Krwawe organy (Zabił i ukrzyżował jagnie)
Andres Serrano - Piss Christ (krucyfiks zanurzony w moczu)
Maurizio Cattelan - untitled z 2004 (dzieci powieszone na drzewie)
Guillermo Vargas - Exposicion nr 1 (przywiązanie głodującego psa do ściany w galerii)
Dorota Nieznalska - Pasja (genitalia na krzyżu)
Aliza Szwarc - Abortion Art (wywoływanie kilku aborcji i filmowanie ich)
Maurizio Cattelan - Dziewiąta godzina (Jan Paweł II przygnieciony przez meteoryt)
ZHU YU - Eating People (Zjadał 6 miesięczne płody)
Dwie izraelskie artystki z ZSRR umieściły twarze palestyńskich terrorystek zamiast twarzy Maryi z renesansowych obrazów.