PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724694}
7,8 163 tys. ocen
7,8 10 1 163026
7,4 83 krytyków
Wołyń
powrót do forum filmu Wołyń

Ze wspomnień Witolda Korotyńskiego: Była trzecia nad ranem, 9 lutego, noc księżycowa. Wyły psy. Zaczęli walić do drzwi. Powiedzieli, że są sowieckimi partyzantami, że walczą z Niemcami. Ale od razu było wiadomo, że to Ukraińcy. Broń ich była różna: karabiny, automaty, strzelby, granaty, za pasem siekiery i noże. Co poniektórzy mieli zamiast broni piki.

Wprowadzili sześciu jeńców, własowców, w kalesonach i koszulach, boso. Zamknęli ich w sypialni. Kazali matce dać sobie obiad. Jak pojedli, jeden z nich zapytał mamę, czy mamy siekierę. Wziął tę siekierę i poszedł do drugiego pokoju. Zaczęli wprowadzać tam Rosjan po kolei. Co który wszedł, to słychać było tylko taki głuchy odgłos i więcej nic, cisza. Potem kazali nam się położyć. Musimy was związać, mówili, żeby Niemcy nie ukarali was za pomoc partyzantom.

Rodzice, dziadek obok babci, dalej stała kołyska z 1,5-roczną Bogusią. Lila z prawej strony, Witek z lewej. Bili po kolei obuchami w głowę od tyłu. Ocknąłem się po jakimś czasie, głowa mnie bolała. Usłyszałem, że odjeżdżają saniami. Wszędzie krew, martwi rodzice, babcia, dziadek. Obok stos zarąbanych Rosjan. Ojciec leżał z siekierą wbitą w kark, piękny warkocz mamy był odcięty. Bogusia żyła jeszcze przez chwilę.

W każdym gospodarstwie to samo. Skrępowane ofiary, rany od uderzeń siekierą. Kilku mężczyzn było obdartych ze skóry pasami, niektórzy mieli wyrwane żyły od pachwiny do stóp, kobiety miały poobcinane piersi. Niektórzy poobcinane uszy, nosy, wargi, oczy powyjmowane, głowy często poobcinane. W jednym z domów było niemowlę przybite bagnetem do stołu. W rozchylonych ustach miało niedojedzony ogórek.

PS: Takich akcji na samym tylko Wołyniu (nie licząc Małopolski Wschodniej i ziemi chełmskiej) było ponad tysiąc. Łączna liczba ofiar zbrodni dokonanych na Polakach w latach 1943-1945 przez oddziały UPA to minimum 100 tysięcy osób. Na Ukrainie temat Wołynia jest niestety cały czas rozmywany i zakłamany. Strona ukraińska nie jest zainteresowana udostępnianiem dokumentów. Zbrodnia wołyńska nie rusza Ukraińców, tak jak Polaków. My jednak musimy pamiętać - to jest nasz obowiązek. To było ludobójstwo, w dodatku ze szczególnym okrucieństwem. Tu nie chodzi o zemstę czy coś w tym stylu lecz o pamięć. Jesteśmy to winni naszym rodakom, którzy zginęli na Kresach Wschodnich.