PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=561957}

Woda dla słoni

Water for Elephants
2011
7,1 104 tys. ocen
7,1 10 1 103864
5,4 20 krytyków
Woda dla słoni
powrót do forum filmu Woda dla słoni

Polacy w tym filme tak fatalnie mówią po polsku że kilka razy cofałem scenę by móc zrozumiec co tam bełkoczą.

ocenił(a) film na 8
jakub_borski

Przed chwilą obejrzałem film i miałem całkiem to samo :)

użytkownik usunięty
jakub_borski

Miałam dokładnie to samo. Mogli zatrudnić polaków albo zrobić polski dubbing w tych kilku scenach:-(

Ale się czepiacie, jakby podstawili dubbing, to zrobili by największy błąd, straciło by cały urok. Dla mnie nie było źle, a trudno wymagać od nich żeby nagle wyjątkowo wyraźnie mówili, i tak poradzili sobie dobrze.

ocenił(a) film na 2
Camilla3

Bredzisz! Jaki urok by straciło? Taki, że Polacy nie potrafią po polsku?

oczywazki

No wiesz, ja osobiście dubbingu nie lubię. I w takim filmie jak dla mnie by pasował jak pięść do oka.

ocenił(a) film na 2
Camilla3

Chyba nie zrozumiałaś i dalej nie rozumiesz, w których miejscach i po co miałby się pojawić dubbing! Możliwe, że tak do końca nie wiesz co to... Pewnie nawet byś nie zauważyła, gdyby go użyli, tak jak w większości filmów, w których był użyty...

ocenił(a) film na 6
Camilla3

zgadzam się, dubbing by zniszczył jeszcze bardziej ten film.. film taki sobie ale miłe zaskoczenie z tym językiem polskim:D

jakub_borski

żaden z bohaterów filmu nie był rodowitym Polakiem, Jacob miał jak największe prawo kaleczyc język, bo wychowywał się już w Stanach, rodzice wyemigrowali z Polski gdy był jeszcze mały. Jeśli ktokolwiek z Was ma rodzinę za oceanem powiniem to zrozumiec ;>

ocenił(a) film na 8
FioletowoMi

Owszem mam dlatego nie wykazuję zrozumienia :) Rodzice mówili właśnie najsłabiej

ocenił(a) film na 7
jakub_borski

nie zgodze sie, matka mówiła całkiem poprawnie, najlepiej wśród wszystkich aktorów, chociaż denerwująco na siłe podkreślała końcówki ę

fanka_3

Dokładnie, gdy na początku wołała "Jakub" bardzo swojsko to brzmiało, ale przy pożegnaniu przed domem wydało się, że żadna z Niej Polka ;] Cała reszta to już katastrofa...
Ale film ogólnie fajny, nie czepiajmy się za bardzo.

ocenił(a) film na 5
plochol

Po pierwszych dialogach od razu wychwyciłam, że jedyną polką w tym filmie jest matka Jacoba i naprawdę dziwię się, że nikt nie zauważył, że mówiła całkowicie normalnie.. Może trochę to Cię w 'kocham cię' sztucznie powiedziła.. Co do reszty no to fakt, mogli lepiej poćwiczyć ale biorąc pod uwagę odsetek polaków oglądających ten film w porównaniu z resztą 'niepolskojęzycznego świata' to chyba można im to wybaczyć ;)

fanka_3

czech, amerykanin i rosjanka - g... a nie mowia poprawnie ;]

jakub_borski

Co bełkoczą rozumiałam, ale zupełnie nie mieli akcentu i tu niestety wyszły niedociągnięcia aktorskie... Ta scena dla Polaków będzie brzmieć sztucznie, ale obcokrajowców raczej razić nie będzie.

marta_zolzina

Tylko mi wytłumaczcie jak w takim razie ten "polski" słoń zrozumiał jeśli my mieliśmy poważny problem -:).

Trent9

Ktoś tu nie przeczytał trzeciego słowa w moim komentarzu albo całego komentarza... :o ;)
Odpowiedzieć można zaczepnie, że był to słoń przyzwyczajony do kaleczonego języka polskiego, a właściwie kilku kaleczonych zwrotów, komend w języku polskim... ;)

ocenił(a) film na 7
Trent9

Słoń trenowany był wcześniej rzez Polaka z pewnością :)
Co do wymowy to "Pan Zmierzch" najwyraźniej wypowiada po polsku pierwsze swoje słowa w filmie, do mamy, z pełna buzią chleba chyba. Powinien mieć pajdę przy kręceniu każdej sceny, może by to wówczas jakoś wyszło :)

ocenił(a) film na 8
milena19842

hahaha dore! :D

ocenił(a) film na 7
jakub_borski

Dzięki :) Po odczytaniu teraz mej wypowiedzi też się uśmiechnęłam.

ocenił(a) film na 9
Trent9

dokładnie tak samo pomyślałam po obejrzeniu - zwierzę jakim jest słoń, na pewno nie zrozumiałoby komendy inaczej brzmiącej (nawet pies mógłby mieć spory problem :P)

ocenił(a) film na 7
jakub_borski

hmm ..
też musiałam przewijać kilka razy, ale mimo wszystko jestem dumna że jakoś z tego wybrnęli (co prawda dobrze im to nie poszło... :D)... w końcu polski, to podobno jeden z najtrudniejszych
języków! nasz akcent przełożony na j. angielski na pewno nie będzie lepszy (no może trochę jednak będzie xd)
super film, piękna i łapiąca za serce historia ;)

ocenił(a) film na 9
popkowata

jest trudny, ale to zawód aktora nauczyć się roli. Kilka słów do opanowania to znowu nie taki dramat! Podpisuję się pod tym, że Jakub, jako już wychowany w Stanach może mieć kiepski akcent, ale jego rodzice... Katastrofa! Jakbym słyszała lektora syntetycznego IVONA ;/ Fakt, powinni zatrudnić Polaków do tych scen.

blue_essa

Tylu Polaków w USA, wystarczyło któregoś zatrudnić w celu dania lekcji wymowy aktorom. Rozumiem drętwą grę Pattinsona czy jak mu tam, bo z talentem aktorskim trzeba się urodzić albo wyszkolić swój warsztat ciężką, ciężką pracą, ale żeby paru słów nie mogli się nauczyć? Porażka przez duze "P". Ja nie wiem za co im płacą w tym Hollywood.

ocenił(a) film na 9
vilandra_4

tak się składa że matkę to właśnie Polka grała Aleksandra Kaniak, wszyscy mówią że ona jakoś jakby dobrze mówiła a wystarczy sprawdzić :)

ttam

Ale ta matka powiedziała może ze 2-3 krótkie zdania na poczatku filmu, a główny bohater nie umiał nawet wypowiedzieć pojedynczych słów poprawnie - np. jeśli chodzi o te komendy dla słonia ("podnieś nogę" itp.) - to wyglądało tak jakby po prostu dostał tekst w obcym języku i sam zgadywał jak to się wymawia. A wracając do rodziny to "jakby dobrze" to niewystarczają, bo Polak w tym filmie powinien mówić PO POLSKU tak jak chociażby ja :) może się czepiam, ale najwidoczniej reżyser i producenci machnęli na to ręką, ale w takim razie o czym to świadczy?

ocenił(a) film na 9
vilandra_4

Przecież ten film nie był nakręcony dla Polaków, oni pewnie nie zastanawiali sie co sobie Polak pomyśli jak uslyszy ze ktos mówi nie dość -w jego mniemaniu- poprawine. To hollywoodzka produkcja z polskimi akcentami. Po co narzekać...

ocenił(a) film na 7
ttam

Nie czepiajcie się tak tego, że to tylko kilka słówek, bo dla obcokrajowców niektóre litery czy połączenie liter jest nie do przeczytania, ponieważ przy wypowiadaniu słów inaczej układają język itd., nie da się tego tak łatwo nauczyć, szczególnie jakieś "sz" i tego typu rzeczy. Trochę zrozumienia ;) Chociaż tak, mogli się do tego bardziej przyłożyć. Mimo wszystko miło mi się słuchało i oglądało z tymi polskimi wstawkami.

jakub_borski

a rodakom zawsze mało :/ Czepiają się wszystkiego, zamiast się cieszyć, że w hollywoodzkim filmie mamy polskie akcenty

ocenił(a) film na 7
caramiacrimson

caramiacrimson- z ust (a może z pod palcy:P ) mi wyjąłeś/aś ;p Marudzenie nam wychodzi najlepiej :P

ocenił(a) film na 9
jadziuula

jak już się biorą za jakiś temat, to wypada go dopracować. Film nie był zły, ale my jako naród, jak to zauważyliście, mamy czuć się gorsi, bo o wielka hollywoodzka produkcja zwróciła na nas uwagę? Jak już coś robić, to robić dobrze.

blue_essa

ludzie nie przesadzajcie :)

ocenił(a) film na 8
blue_essa

Zgadzam się z Tobą w 100%. Nie chodzi o to, że mamy się cieszyć, bo o nas wspomnieli, ale jak bierze się jakiś temat, to powinno się go zrobić porządnie. Czy to takie trudne nauczyć się kilka komend wymawiać poprawnie? To tylko parę słów, nie cały język! Jak dla mnie to największy minus filmu.

caramiacrimson

bo marudzenie to ukochany sport polaków: "bo za zimno", "za dużo śniegu", "za gorąco", "za bardzo kaleczyli język polski", "za dużo tego, "za mało tamtego".

ciekawe jak poradzilibyśmy sobie w np. japońskim filmie ? mówilibyśmy oczywiście pięknie i byłyby same "ochy" i "achy".

caramiacrimson - bardzo pobieram Twoją wypowiedz. naprawdę popieram ! -.-

jakub_borski

Spoko .Niektóre momenty były niezrozumiałe , ale to jest oczywiste że takie będą bo Polski to trudny język i ciężko było im to wypowiedzieć .

lusia94

Ehh.... Zgadzam się z caramiacrimson, pozatym sam mieszkam za granicą i na serio język Polski nie jest taki prosty jak się wam wydaje. Oczywiście mieli trochę czasu na nauczenie się dialogów, ale akcęt to nie prosta rzecz bo słyszę jak inni muwią po angielsku z innym akcentem. Denerwuje mnie to, że nikt się nie skupia na filmie tylko na języku. Ogólnie w filmie nie było nie potrzebnych ujęć. Jak dla mnie film dobry, początel a'la Titanic. Pattinson dobrze grał, nie wiem co wam się tam nie podobało, z pewnością grał lepiej niż w ,,Zmierzch''-u. Nie chcę się przechwalać, ale ,,pracuję'' w profesjonalnym teatrze i sądzę, że moja ocena jest bardziej trafna mimo, że jestem jeszcze dzieckiem. Ocena 7 może 8.

EMERSION

Aha słoń nie znał polskiego, za kulisami przyjmował komędy od trenera.

użytkownik usunięty
EMERSION

zamiast Pattinsona mogli wziąć Paula Wesleyego xD on to dopiero nawija po polskiemu xD jeden i drugi "wampir" xD

tili zgadam się z Tobą. Paul o wiele lepiej mówi po polsku. Gdzieś słyszałam jakiś wywiad to u niego nie słychać żadnych akcentów na "ć" lub "ś" xD Mogli go chociaż wziąć i zobaczyć jak się gada po polsku. W końcu to nie takie trudne, a zwłaszcza dla aktora.

ocenił(a) film na 7
Bellss123

Paul mówi lepiej, bo jego rodzice są Polakami... Nie wymagajmy tego samego od Pattinsona, skoro pewnie to była jego pierwsza styczność z naszym językiem. Chociaż oczywiście mogło być lepiej, jak dla mnie nie przyłożył się za bardzo do tych polskich zwrotów, a miał ich niewiele!

ocenił(a) film na 6
Inestrella

matka Jakuba na początku powaliła mnie przesadnym naciskiem na ą i ę, np. "pożegnaj siĘ". co bełkotała reszta nie jestem w stanie powiedzieć. wiem, że filmy jest produkcji USA, ale twórcy zza oceanu mogliby okazać trochę szacunku, gdy biorą się za obce języki i nauczyć się wymowy tych kilku słów porządnie.

ocenił(a) film na 8
dancewithangel

mądrze gada polac mu! :D

ocenił(a) film na 8
jakub_borski

to fakt, to nie wielki wydatek zatrudnic jakiegoś dobrego nauczyciela dla tych kilku zdań, albo po prostu zdubbingowac te fragmenty. dokładnie, jak coś robić to robić to porządnie.

ocenił(a) film na 7
EMERSION

Prawda jest taka, że gdyby Polacy zrobili film, w którym mówiliby po angielsku bez dobrej wymowy, to zjechaliby twórców od góry do dołu! Ale w drugą stronę to nie możemy komentować? Bo to amerykański film? To nie kwestia narzekania, ale uwaga to twórcy...

ocenił(a) film na 3
milena19842

Racja. Jeśli twórcy nie szanują odbiorcy... No cóż, jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

jakub_borski

' Najlepszy ' i tak był ojciec Jakuba... Dzięki Bogu miałam napisy, bo inaczej nie zrozumiałabym co on tam bełkotał pod nosem w scenie przed domem. I jeszcze to ' I love you too ' - szkoda, że Roberto nie nauczył się polskiego Kocham Cię - takie piękne wyrażenie, a on je zepsuł engriszem ;)
Ale teraz na poważnie. Mimo ewidentnego bimbania sobie twórców na nasz ojczysty język, film był dobry. Ja już niektórzy zauważyli, ogólnie cała stylistyka filmu wzorowana była na Titanicu. Opowieść staruszka, wspomnienia, wzruszenie podczas oglądania zdjęcia... No i Rosie - za nią dałam punkt więcej - przeuroczy ( o ile można tak napisać w odniesieniu do niej ) słoń. A bohatera granego przez Waltza znienawidziłam za to, jak traktował zwierzaki.

jakub_borski

fakt ;d scena gdzie jackob przedstawiał sie i zapytał go ten facet czy z polski to mimo ze ogladałam ta scene 10 razy dalej nie wiem co powiedział ;d

jakub_borski

Jestem pod wrażeniem, bo zrozumiałam, co prawda z trudem, co mówią. W sumie bawił mnie trochę ich polski.

kinga_j

ale trzeba przyznać film boski

joanna210

o matko! Rymuje się!

jakub_borski

haha fajnie sie slyszy cos takiego, jednak jezyk polski chyba dla nikogo nie jest jakas rewelacja :)