W skrócie postaram się wypowiedzieć na temat filmu.
Jeśli chodzi o moje odczucia, to jest on słaby tak 3/10.
Wydaję mi się, że nie jest to dobra opcja na zimowy wieczór.
Po pierwsze nie rozumiem w ogóle pomysłu na film... Fabuła jest dosyć krucha i trudno się nią fascynować...
Wg mnie szkoda czasu, lecz jeśli ktoś lubi amerykańskie produkcje bez głębszych refleksji, może znajdzie coś dla siebie.
Ja osobiście odradzam...