Wiadro pomyj na to nieporozumienie, ale czy ktoś poza mną zauważył waniliowe niebo i trylion nawiązań do Vanilla Sky?
Bo tak, nie wiem czy czepliwość czy rzeczywiście ktoś tu leci w whoya
1 to i tak za dużo. Śmieszy mnie po co Polacy kręcą "filmy"... tak przeglądam sobie i większość jest w okolicach 4.. żenada
Po co Polacy w ogóle żyją ?...tak przeglądam różne fora ze świata i nasz poziom życia to coś poniżej 4... żenada
Dlaczego dałeś temu filmowi najniższą ocenę z możliwych? To całkiem dobra satyra na z jednej strony patriarchat, z drugiej strony polską mentalność (vide te protesty "Precz z pornografią"), z innej strony dyktat tabloidów i głupich, bezsensownych programów telewizyjnych i pazerność żądnych sensacji dziennikarzy i fotoreporterów. Poza tym mamy tu wątki rodzinne i romantyczne. Taki miks gatunków.
Może sposób wykonania nie każdemu może się spodobać, może niektóre sceny, zwłaszcza w drugiej połowie filmu, mogą się wydać naciągane i/lub chaotyczne, ale generalnie należy się twórcom pewne uznanie za spróbowanie czegoś nieszablonowego. Komedie właśnie polegają na przerysowaniach, na przedstawianiu rzeczy w krzywym zwierciadle i z przesadą.
Tak jak generalnie nużą mnie, a czasem żenują polskie komedyjki z Szycem, Karolakiem, Fryczem, Kotem i Bohosiewicz, tak ten film był, przynajmniej pod pewnymi względami, pozytywnym zaskoczeniem. Parę scen było żenujących, fakt, ale jednak przeważały te zabawne.
"Dom publicznej telewizji", "Klinika Prącia", "Bardzo Ważna Osoba z Telewizji" - powiedz, że to nie wywołało uśmiechu na Twojej twarzy. :)