Zobaczywszy w zwiastunie jak senator ratuje biednych ludzi na drugim koncu swiata w sojuszu (USA, Egipt, Izrael i bog wie kto jeszcze) pomyslalem sobie, ze wyobraznia amerykanow nie zna granic :)
Przyznaje ze milo zostalem zaskoczony. Scenariusz moze nie jest szczytem ambicji ale jest dosc zwarty, zawiera nieco faktow zgodnych z historia (dla mnie to plus) do tego z przymruzeniem oka. Kapitalna rola Hoffmana, niezgorsze Julii i Hanksa.
Mozna obejzec 7/10