PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=709195}

Wojna imperiów

Tian Jiang Xiong Shi
2015
5,9 8,3 tys. ocen
5,9 10 1 8294
5,0 3 krytyków
Wojna imperiów
powrót do forum filmu Wojna imperiów

Rewelacja !

ocenił(a) film na 7

Jackie Chan już kilka razy udowodnił, że jest świetnym aktorem i pasują mu również role dramatyczne, warto przypomnieć takie role jak w filmach: "Serce Smoka", "Więzień", czy "Nowa Policyjna Opowieść". Tutaj również się spisał na medal, jest kilka wzruszających momentów, znajdziemy również kilka zabawnych scen podczas choreografii walk. Do tego Adrian Brody, którego uwielbiam z role w "Obłedzie", "Eksperymencie", czy "Z dystansem", zagrał rewelacyjnie. Do tego solidna rola Johna Cusacka, znanego z pokoju "1408". Obsada to jedno. Reżyserka - Daniel Lee - gość ma doświadczenie w tego typu filmach, lepiej nie mogło trafić, świetnie sfilmowane krajobrazy, bardzo dobra fabuła, ekstra montaż, kostiumy, muzyka - sztos. Post produkcja na najwyższym, światowym poziomie, widać, że specjaliści pracowali nad każdym ujęciem, film jest wypełniony efektami. Myślałem, że film będzie średniakiem, a tu olbrzymie zaskoczenie. Brawo ! 9/10

JamJestDiego

"rola Johna Cusacka, znanego z pokoju "1408"" - no niezłe zdanie. "Szacun" dla młodego pokolenia :)

ocenił(a) film na 3
JamJestDiego

wtf???? Chciałbym oglądnąć kolego ten sam film co Ty :) bo ja oglądnąłem strasznego gniota który niestety do pięt nie dorasta przedstawicielom tego gatunku jak np. Dom latających sztyletów, Hero czy nawet film z Jackie Chanem - Zakazane królestwo. Jestem naprawdę rozczarowany... A montaż tutaj naprawde leży... wszystko dzieje się za szybko... brak płynności w scenach... do tego używany patos w nieodpowiednim momencie... niepotrzebne nadużywanie retrospekcji... Gdyby ten film trwał 3 godziny to wydaje mi się, że wszystkie wątki i postacie byłyby odpowiednio pokazane, a tak montażyści mieli używanie i zrobili kiepski misz masz. Szkoda, jak dla mnie zmarnowany potencjał...

ocenił(a) film na 3
peliniusz

Zgadzam się z Tobą. Gdy czytam te wszystkie pozytywne komentarze to zastanawiam się czy ja widziałam ten sam film co inni. Mam wrażenie, że gdyby ten film był porządnie zmontowany to byłby znacznie lepszy. Źle rozłożone dramatyczne akcenty. Cała masa niepotrzebnych scen, z których nic nie wynika ani nie mają większego wpływu na fabułę. Inne, które są istotne potraktowane bardzo po macoszemu. Johna Cusack swojego czasu był jednym z moich najulubieńszych aktorów, nadal go lubię. To co pokazał w tym filmie jest dalekie od jego aktorskich możliwości. Brody podobnie.

Jestem podwójnie rozczarowana. Nie tylko film okazał się koszmarkiem, to jeszcze Siwona, dla którego poszłam na film, było zaledwie kilka minut. Trochę to irytujące gdy film reklamuje się aktorem, który właściwie pojawia się na trzecim planie.

ocenił(a) film na 3
Eriu

To chyba jeden z tych filmów, że albo się mówi o nim, że gniot albo że super ;) Si won grał kilka minut ale przynajmniej możesz powiedzieć, że oglądałaś jego ostatni film heh

ocenił(a) film na 5
Eriu

Jacki Chan już starszy gość i utyło mu się że tylko ciągłe noszenie zbroi tą otyłość maskowało. Po angielsku do dziś mimo tylu filmów zrobionych na zachodzie nie nauczył się mówić i ledwie go można zrozumieć. John Cusack grał jak by miał twarz po botoksie - zero mimiki. Dobra rola Adrian Brody wygląda przerażająco, jak by był cały czas na jakieś meta-amfetaminie. Wielki plus za scenografię , kostiumy i sceny batalistyczne ze statystami. No ale to chińska kinematografia więc należało się takiego rozmachu spodziewać. Ogólnie da się obejrzeć ale zachwycać się nie ma czym. Podzielam zdanie kogoś na forum że scenariusz napisany pod publiczkę i zatwierdzony na egzekutywie KPCh.

JamJestDiego

Ekstra montaż? Oglądaliśmy na pewno ten sam film? o_O Ja rozumiem - każdy postrzega subiektywnie. Nie zdziwiłoby mnie określenie "dobry montaż" - no... może ktoś mało widział, może nie ma odniesienia, może nie zwrócił uwagi i mu się wydaje, że było dobrze... powodów może być wiele - ale słowo "ekstra"? Tutaj? Przy tym filmie?

Co do reszty, podzielam opinię peliniusza: brak płynności, za dużo retrospekcji, patos w dziwnych momentach - który masakrycznie wydłużał sceny, nierozwinięte wątki niektórych postaci i na koniec ogólnie - zbyt wiele Chin w Rzymie.

ocenił(a) film na 8
chryssalid

....eee... chyba zbyt wiele Rzymu w Chinach?? ;P

hyazinthe666

Fakt - bez rozwinięcia brzmi to zabawnie :D. Chodziło mi o chińską koncepcję przedstawienia rzymskich legionów, sposoby walki etc. Po prostu nie czuć mocno zderzenia dwóch różnych kultur.

ocenił(a) film na 8
chryssalid

wydaje mi się, że to właśnie była koncepcja filmu: pokazać jak wiele obie nacje mają ze sobą wspólnego, ile ich łączy, zaakcentować to nawet kosztem realizmu. Wstrząsy kulturowe raczej nie byłyby tu wskazane - trzeba pamiętać, że to film produkcji chińskiej przeznaczony (mimo hollywoodzkiej obsady) przede wszystkim na rynek chiński (tak sądzę), a oni mają tam z denka inne podejście do historii i obcych kultur. No, a że wychodzi to trochę sztucznie i zbyt patetycznie to swoją drogą...

hyazinthe666

Prawdopodobnie to co wymieniłaś jest przyczyną. Dla mnie in minus dla filmu ;-).