Silnemu (Borys Szyc) nie układa się z Magdą (Roma Gąsiorowska). Ich miłość to ciągła walka. Pełen złości Silny, niczym bolid przejedzie z zawrotną prędkością przez kilka dni swojego szalonego życia, spotykając niezwykłe kobiety: Andżelę (Maria Strzelecka) – pełną dojechanych marzeń wrażliwą dziewicę, Natę (Sonia Bohosiewicz) – starą
Najpierw przeczytałam książkę i nigdy nie zrozumiem skąd tyle zachwytu nad nią, dla mnie nie ma ona w sobie nic, jest bełkotem niedouczonego gimnazjalisty. Nagroda za
trafne odzwierciedlenie polskiej rzeczywistości? Dobry żart. Nigdy nie czytałam niczego równie durnego, a co do filmu- to wiernie odzwierciedla głupotę...
Dwie sceny z tego wspaniałego filmu, na trwałe przejdą do historii polskiego kina.
Mam na myśli, genialną scenę zamawiania coli w barze oraz wizytę Nataszy u Silnego
("Gdzie ta feeettaaa !?"). To trzeba zobaczyć i w pełni docenić.
A może ktoś w końcu by przyznał, że "król jest nagi?". Film jest dla fanów Lyncha, którzy też
wymądrzali się całe lat jakie to jego filmy są głębokie i co się kryje w ich pokręceniu. Wszyscy ci
KRYTYCY filmowi i reszta towarzystwa wzajemnej adoracji udawali, że wiedzą jaki jest sens
wypocin tego twórcy. Aż...
Dla wielu ale to bardzo wielu którzy nigdy nie potrafili się oderwać od ziemi będzie nie zrozumiały... Są ludzie którym wszystko trzeba tłumaczyć na twardy chłopski rozum a jak czegoś nie zrozumieją to to źle ocenią... A to że czegoś nie zrozumiałeś nie oznacza że film był głupi...
Ludzie nie porównujcie tego filmu do takich jak "American Pie"... Filmy Jodorowskiego też bywają
śmieszne ale nie o to w nich chodzi.
Nie znaczy to, że musi wam się podobać tak jak mnie się podobał, ale nie używajcie błędnych
kryteriów oceniania ;p
Zadziwia mnie, że w Polsce powstał tak poj***ny film, z szaloną...