Owszem, fabuła podobna, ale mnóstwo filmów przypomina inne obrazy. H. Swank zagrała, świetnnie, naturalnie, bez zbędnych sztucznych emocji, gestów, mimiki jak M. Pfeiffer.Historia prosta, realistyczna, a watek Holocaustu-we współczesnym kinie ambitno-młodzieżowym,dość rzadki acz oryginalny. dobre kino, emocjonalne, wzruszające.a Miss G-moze być autorytetem wśród pozbawionych uczuć współczesnych'"teacharów":)