PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236147}

Wolność słowa

Freedom Writers
2007
7,6 28 tys. ocen
7,6 10 1 28111
5,8 5 krytyków
Wolność słowa
powrót do forum filmu Wolność słowa

Mrs G.

ocenił(a) film na 8

Film na podstawie autentycznych dzienników uczniów Woodrow Wilson High School. Opowiada historię ambitnej, pełnej zapału do pracy nauczycielki języka angielskiego (świetna Hilary Swank). Ponieważ jest to pierwszy rok jej pracy, zaczyna naukę w klasie ze słabszymi uczniami. Chcąc jakoś do nich dotrzeć, stosuje wiele niestandardowych metod, oraz zachęca ich do prowadzenia pamiętników, w których mogą pisać co tylko im przyjdzie do głowy.

Sporo było już takich filmów i pewnie wiele jeszcze takich powstanie, ale pomimo, że „Wolność słowa” przedstawia znany nam już dobrze schemat – nauczycielka na zawsze zmienia życie uczniów - to film ten ogląda się zaskakująco dobrze. Obraz LaGravenese’a interesuje, momentami szokuje wyznaniami uczniów, trzyma w napięciu i zmusza nas do zastanowienia się nad losem bohaterów. Dialogi są mądre i dobrze napisane. Dodatkowo ciekawą rzeczą jest to, że historia ta wydarzyła się naprawdę i nie jest jedynie wymysłem scenarzysty, bajką która ma nam poprawić humor. Co prawda niektóre problemy są tu przedstawione w dość powierzchowny sposób, ale nie są one przedstawione źle. Poza tym upchnięcie dwóch lat życia kilkudziesięciu osób w dwugodzinny film nie było łatwym zadaniem…

USA jest dla mnie państwem paradoksów, państwem które chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Z jednej strony w szkołach wprowadzono klasy wielonarodowościowe, ale z drugiej strony stworzono podział na uczniów lepszych i gorszych. Nauczyciele zajmują się tylko tymi zdolniejszymi, stawiając krzyżyk na klasach słabszych, nie wierząc, że one także mogą się dobrze uczyć. Po prostu, z założenia są gorsze. Dzieciaki wyczuwając ten podział i niechęć ze strony nauczycieli i dyrekcji, nie chodzą do szkoły, nie uczą się, ogólnie mają to wszystko gdzieś. Do tego dochodzą jeszcze mega problemy rodzinne, które tak naprawdę nikogo z zewnątrz nie obchodzą. Bo każdy żyje sam, zamknięty w swoim świecie. Świecie w którym nienawiść jest tak powszechnym uczuciem, że nikt nawet nie próbuje jej ukrywać. A wystarczy odrobina zainteresowania, potraktowanie tej młodzieży jak normalnych ludzi, by sytuacja się trochę zmieniła na lepsze. Wystarczy danie nadziei tym dzieciakom, którym jednym z największych marzeń jest dożycie osiemnastki...

„Wolność słowa” to niby zwykły film do poprawy humoru, ale naprawdę warto go obejrzeć…

8/10