a nie jakaś pompatyczna "wolność słowa"
..
freedom writers - pisarze wolnosci
no ale...jezeli pisarz cos pisze, moze pisac co mu sie podoba, ma tę wolność słowa
tytuł sie zgadza w 100% !
(frajerze)
Taa, masz rację...
Freedom Writers - Pisarze Wolności
No a skoro pisarze, to też ludzie, to może noszą buty
"Noszący buty" - ten tytuł też się zgadza w 100% !!!
Do tego to, że ktoś jest pisarzem, nie oznacza wcale, że może pisać co mu się podoba (cenzura).
Mi tytuł freedom writers (pisarze wolności) kojarzy się bardziej z pisaniem PO wolność, by mogli mieć tą wolność słowa.
Filmu nie oglądałem, to nie wiem jak ten tytuł ma się do filmu.
Zgadzam sie z "wez sie schowaj". Jakby nie mozna bylo przetlumaczyc doslownie. Agnitum, "no ale...jezeli pisarz cos pisze, moze pisac co mu sie podoba, ma tę wolność słowa" - w pewnym sensie tak, jak przetlumaczyc "Wladce Pierscieni", "Robta co chceta" - skoro ma pierscien to moze...
PS. nie obrazaj ludzi...