Dzięki za link.
Film na poziomie realizacyjnym "Jezus&Terminator", chociaż ten nie jest nawet parodią.
Nie jest taki zły jak na produkcję fanowską.Całkiem niezła charakteryzacja i sceny walk,no i jest krew której na bank nie zobaczymy w filmie kinowym.Oceniając jako amatorską ciekawostkę dla fanów Woviego i komiksów Marvela w ogóle to daję 6/10