Ogłaszano go chyba ponad rok i z tego co widziałam ludzie chyba bardziej się nim podniecali
niż np "Igrzyskami Śmierci". Ja również czekałam na niego z niecierpliwością i trochę się
rozczarowałam... Hugh Jackman ratował ten film tak jak mógł jednakże nie do kca mu się to
udało. Ogólnie film nie był zły, fajnie zrealizowany jednakże uważam, że ta Japonia jest
strasznie kiczowata. Twórcy wzięli zaledwie cząstkę z życia Logana i wczepili go film, kręcąc
dalszą historię. Ale przecież było znacznie więcej istotnych momentów w jego życiu. Uważam,
że znacznie ciekawiej byłoby zrobić film, kiedy to Logan przedstawiany jest na przestrzeni lat
jako żołnierz różnych powstań i wojskowy I i II wojny światowej( tak jak w prologu X men
genezy: Wolverine). Fajnie byłoby tu dodać jakiś wątek z młodym Magneto podczas
przebywania w obozie...
Pozdrawiam.