Okropnie naiwny scenariusz, porażająco nielogiczna fabuła, sztuczne pozy WW. Oglądałam dwa dni bo chciałam wystawić komentarz. Gdyby nie to, że lubię te aktorkę, i postać którą gra to byłaby kategoria gniot.
mialem podobnie, ogladalem na raty. Z tego co pamietam duzo sie mowilo ze to WAZNE dla kobiet filmy bo i kobieca bohaterka i rezyser kobieta, dlatego spodziewalem sie lepszej motwacji dla tej zlej. W gruncie rzeczy ta zla pani zazdroscila Dianie powodzenia u facetów + atencji.
Jakby facet to nakrecil to bylby zarzut ze ta zla to stereotypowa feministka, ubiera sie nieatrakcyjnie, skrycie zazdrosci urody:)