World War Z był to pierwszy bardzo oczekiwany przeze mnie film w roku 2013 i jedyny na jakim byłam w dniu premiery... Trailery pokazywały , że film może być dobry ,ale niestety taki nie jest . Ja ogólnie po obejrzeniu byłam zniesmaczona , wiele niedomówień , beznadziejnych i nieprzemyślanych scen , nieśmiertelni główni bohaterowie , i główny bohater jest tak mądry i spostrzegawczy niczym Einstein , tak naprawdę gdyby nie Brad Pitt ten film nie byłby tak znany i dobrze oceniany . Ale muszę przyznać że film trzyma w napięciu i na pewno fanom krwiożerczych zombie się spodoba . Dlatego też po obejrzeniu i przemyśleniu mimo wszystko daję ocenę 5.
Też dziwiłem się, że główny aktor taki spostrzegawczy i na wszystko jakby przygotowany, ale to chyba winikało z tego, że wcześniej służył już w misjach specjalnych i po prostu wiedział już jak ma się zachowywać.
Ja to tak odebrałem.
Zgadzam się, że gdyby nie Brad Pitt to film byłby gorszy.
Aktorzy jednak robią swoje.
Jestem fanem zombie i jakoś te tutaj przedstawione były bardzo słabe...