Chodzi mi konkretnie o 51 minute i 44 sekunde filmu gdy Brad Pitt z innymi kompanami startuje z lotniskowca i to tak duzym samolotem.Po1 jest to fizycznie niemozliwe bo samolot z filmu to rosyjski AN-12 ktory wedlug oficjalnych danych na pelnym ciagu silnikow potrzebuje pasa startowego o rozbiegu od 700 do 850 metrow a w filmie z niecalych 100 metrow zdolal odleciec co jest kpina i robieniem z widzow debili. Po2 ten wlasnie AN-12 mial amerykanskie symbole na sobie i napis US NAVY co jest kolejna bzdura bo w amerykanskiej armii nie lataja na rosyjskich samolotach.Armia usa ma samoloty glownie ze swojego kraju. Po3 samolot AN-12 ktorym lecieli z Korei poludniowej do Izraela ma maksymalny zasieg z pelnymi bakami 2500 km.Z Korei poludniowej do Izraela jest 8279 kilometrow a w filmie wystartowali z Korei poludniowej na jednym baku i dolecieli do Izraela i to w jak szybkim tempie.Conajmniej 3 razy by musieli ladowac w roznych krajach by zatankowac w drodze do Izraela.Scenarzysci mieli widzow za takich idiotow ze nawet nie nagrali scen z tymi tankowaniami. To myslac tokiem myslenia scenarzystow samolot wystartowal z Korei poludniowej majac pelne baki paliwa przelecial 2500 kilometrow a pozostale 5779 przelecieli bez paliwa po prostu szybujac jak ptak buahahahaha...