Wiesz, jedyną jako tako śmieszną rzeczą był komentarz żołnierza z bitwy pod Yonkers co opowiadał o zombie potraktowanymi "bombą wampirzą" (zombie z płucami sterczącymi z ust). Ogólnie książka jest dość przygnębiająca, wszyscy dookoła popełniają samobójstwo o.O