Pusty dom. Cisza. Brak ludzi. Brak dookoła życia. Każdy przedmiot skupia uwagę. Każda prosta czynność. Klaustrofobia. Lęk przed otoczeniem. Wyobraźnia pracuje. Muzyka potęguje napięcie, czasem straszy. Ujęcia skupiające się na pojedynczym przedmiocie. Przemyślana sceny.
Film wybitnego Polańskiego, czyli jak wpaść w depresję, jak wywołać stany lękowe.
Polecam.
Ja bym napisał - muzyka a czasami jej brak.
Po "Lokatorze" mój ulubiony film Polańskiego.