o co cho? i dlaczeho? To już polskiego badziewia nie chcą robić? Zaraz będą chińskie kom-romy , albo tureckie. Wykraczę wiem.
W czym problem, przecież polskie komedie nie wszystkie są badziewne, ale pomieszanie czeskiego humoru i polskich aktorów nie wyszło przecież tak źle :)
a widziałeś, ze krytykujesz ? polska specjalność, wszyscy oceniają zanim zobaczą, warto jednak iść do kina i samemu sprawdzić jaki jest film, a ten może nie jest wybitnym dziełem, ale można fajnie się relaksować, a o to przecież w kinie
nie tylko polska ;) złośliwość jest globalnym zjawiskiem. Nie cierpię kom-romów, dlatego, że 95% z nich to masakra dla mózgu. Parę procent się udało, zwłaszcza te angielskie.
Angielskie to inna liga, ale i ta komedyjka zła nie jest. Dużo czeskiego humoru, ładnych ludzi i widoków. Na randkę, czy babski wieczór - ideał!