Najpiękniejszy film jaki widziałam. W dodatku zawierające w sobie to, co kocham: Ukrainę. W dodatku piękna muzyka oraz gra Eugene'a Hutza jako Alexa <3 Niestety dialogi były po rosyjsku, choć akcja w większości działa się w zachodniej Ukrainie. Mimo to, polecam wszystkim :)
''Scenarzyści realistycznie odzwierciedlili surowe warunki życia codziennego panujące na Ukrainie, mimo że film był kręcony głównie w Czechach.''
Ciekawe, bo faktycznie cały czas jakbym te Czechy czuł...
Na Ukrainie mówi się po ukraińsku, a w zachodniej z dużymi domieszkami polskiego. Ewentualnie we wschodniej Ukrainie bardziej po rusku.
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
To jest właśnie problem ludzkości, że nie mają rozumu, tylko mięsem armatnim dla elit, ludzie to ludzie, chore, że polityka tak dzieli ludzi.
Zgadzam się Eugene Hutz- świetny! Każde jego wypowiedzenie imienia Jonathan powodowało uśmiech na mojej twarzy. Film może się spodobać albo nie, jednak nie można mu odmówić klimatu.
W takim razie polecam "Powrót", zmieni pani zdanie.
Przecież goście są z Odessy! Normalne, że mówią po rosyjsku.