Jak interpretować zakończenie? Chris/Alex stwierdził w końcu, że natura go przerosła, że nie czuje się szczęsliwy w swojej samotni i że chce wracać do domu? A może po prostu w dalszą podróż po kraju? Ja tak to zrozumiałam, ale jego decyzja była dosyć nagła. Przecież mocno się natrudził, aby wylądować na Alasce, z dala od ludzi, to było jego marzenie. A może to głód spowodował taką decyzję?