Świetnie zrobione, stare kino kung-fu - wciągająca fabuła, sporo walk, różne style bohaterów (stonoga, wąż, skorpion, jaszczurka, ropucha) i ten cudowny dźwięk ruchów w walce, ehh... Jak przystało na film akcji z Hongkongu z lat 70., dzieje się tu całkiem sporo, film nie zwalnia tempa, ogląda się go rewelacyjnie. Do tego, jak zwykle, slaby amerykański dubbing i klimat, którego nie da się podrobić. Jedna z wielu pereł, wśród tego typu produkcji.
8/10