Zupełnie nieciekawa pseudo-romantyczna historyjka. Kulawe aktorstwo, nuda i
przeciąganie na siłę (film ma 1 h 48 min, a tak naprawdę 1 h to już by było za dużo).
Beznadziejny główny bohater, który irytuje dosłownie wszystkim: swoim zachowaniem, sposobem mówienia, nawet wyglądem. Nie mam pojęcia skąd oni wytrzasnęli...