Dla mnie "Race" jest totalnym zaskoczeniem. Spodziewałam się kiepścizny, ale obejrzałam ze
względu na Saifa. Film wciąga, jest dobrze zagrany, a strona muzyczna bardzo mi odpowiada. Anil
Kapoor ... genialny. Do końca nie wiadomo kto kogo tak naprawdę oszukuje, więc ogląda się to
świetnie. Jeśli ktoś chce poczytać więcej o filmie zapraszam na :
http://przediposeansie.blogspot.com/2013/05/bollywodzko-race.html