Miła niespodzianka.Film utrzymany w takim starym klasycznym westernowym klimacie,dla mnie glówną rolę mógłby tu zagrać Clint Eastwood,czuć ten klimat tamtych starych filmów.Nie ma się co za bardzo rozpisywać o tym filmie,każdy kto lubi dobre westerny w klimacie jeden sprawiedliwy - kontra banda złoczyńców powinien ten...

8/10 całkiem dobre kino :) ciężko w tych czasach obejrzeć dobry western albo jakikolwiek western gdyz to już prawie wymarły gatunek a szkoda

ma USA, lecz przypadek "Wybawiciela" pokazuje, ze inne narody radza sobie swietnie w tym gatunku. Dopiero po obejrzeniu filmu zobaczylem, ze Stany nie maczaly palcy w jego produkcji. To niesamowite, ze: Wielka Brytania, Belgia, RPA, Dania, Szwecja, maja taki potencjal do krecenia westernow. Coz mozna powiedziec o tym...

Może współcześnie nie powstaje zbyt dużo westernów, ale jak już powstają to niemal zawsze są to produkcje co najmniej dobre/solidne, a przecież liczy się jakość, nie ilość. Tytuły takie jak The Salvation czy The Homesman tylko to potwierdzają. To naprawdę bardzo dobre kino.

Naprawde dobry klasyczny western niczym z lat 60, bez wiekszych fajerwerkow ale ogladajac go czuje sie nostalgie za westernami z Wayne czy Fonda. Fabula bardzo nieskomplikowana, zwykly osadnik zamieniajacy sie w superbohatera mszczacego swoja rodzine. Prosty scenariusz, fajne wykonanie. Po prostu klasyka.

Świetny - jak zawsze - Mads Mikkelsen (uwielbiam tego aktora! ). Cała reszta także. Historia prosta, nieprzekombinowana, całość zrobiona i zagrana bardzo dobrze. Warto obejrzeć.

Fabularnie ten film leży, historia jest tak słaba, że z trudem rozciągnięto film do 80 minut. Nie wywołuje też żadnych emocji, do bohaterów nawet nie zdążymy nabrać sympatii. Aktorsko też słabiutko - mój ulubiony Mads po prostu był w tym filmie, Eva też tylko była.
Żadnej ciekawej pracy kamery, żadnych ładnych ujęć....

Film ten bardzo mi się podobał. Bardzo ciekawa akcja trzyma w napięciu do ostatnich minut. Fabuła być może nieco oklepana, ale film jest tak dobrze zrobiony, że absolutnie nie jest to wadą. Świetna rola Madsa Mikkelsena (Widziałem go już w filmie Michael Kohlhaas. Moim zdaniem jest stworzony do takich ról). Szczerze...

Film ten bardzo mi się podobał. Bardzo ciekawa akcja trzyma w napięciu do ostatnich minut. Fabuła być może nieco oklepana, ale film jest tak dobrze zrobiony, że absolutnie nie jest to wadą. Świetna rola Madsa Mikkelsena (Widziałem go już w filmie Michael Kohlhaas. Moim zdaniem jest stworzony do takich ról). Szczerze...

Właściwie wszystko już było. No i co z tego?
Świetne i tyle. Zemsta człowieka, którego pozbawiono przyszłości i który swojego życia i tak już nie uratuje. Liczy się jednak sprawiedliwość i kara wymierzona bandytom. Szkoda, że w Europie już się w to nie wierzy. Mikkelsen musiał wyjechać do Ameryki, żeby zagrać w czymś...

Może dlatego, że zdjęcia są do bólu "podrasowane" na komputerze (zrobienie od razu dobrych to za duży wysiłek), farba na dekoracjach (też oszczędnych) jeszcze nie wyschła, grają aktorzy wyciągnięci wprost z telenoweli (albo tacy, którzy powinni tam trafić i... zostać), a konstrukcji scenariusza (dokładnie co 20 minut)...

Pierwszy duński western nakręcony przez jednego z czterech autorów
manifestu Dogma 95, Kristiana Levringa. Reżyser odrobił zadanie domowe,
naoglądał się klasyków gatunku i jak sam się chwali, w filmie zawarł
nawiązania do prawie 70 filmów. I wszystko byłoby pięknie, bo autorowi
rzeczywiście nie można zarzucić braku...

Ten ziomek z norwegi wymiata , eva nie pokazuje co prawda całego ciała ale jest super sexi
ognista jest dramat jest zemsta film zajebisty ... POLECAM gorąco .

Czy Eva Green pokazuje piersi w tym filmie?

Może nie jest to jakiś top Westernów ale i tak solidne kino, chwilami może trochę przewidywalny ale to i tak w niczym nie umniejsza, zresztą tego typu kino zawsze jest w mniejszym lub większym stopniu przewidywalne, klimat,  dobra gra aktorska i mimo wszystko scenariusz to bez wątpienia plusy tego filmu, gdyby nie parę...

Temat jakby znajomy... Ale .... Film jest bardziej brutalny, realistyczny, wręcz drastyczny. Myślę,że twórcy osiągnęli cel a ich zamysł został zrealizowany.
Obraz wstrząsa widzem,a nieruchoma twarz Mikkelsena dopełnia całości.
Ogólnie niezly i przyjemnie się go ogląda.

Mads Mikelsen w roli mściciela który walczy ze zdeprawowanym i chciwym pułkownikiem, przed którym drży całe miasto. Historia która już została w kinie mocno ograna więc film do którego należy podchodzić bez większych oczekiwań.

że Jeffrey Dean Morgan gra Negana. Nie zmienił nic z tamtej roli wchodząc w tę

film jak na western