Jeden z lepszych filmów Davida Mameta! Zrobiony za niewielką kasę i przy wykorzystaniu drugoplanowych aktorów stworzył bardzo dobre kino sensacyjne! Brawa należą sie do głównej postaci filmu Joe Montegni który wykreował wspaniałą postać z która widzowi bardzo łatwo się utożsamić.
Brawo!!!!!!!!!
A mnie osobiście film zawiódł. Zgodzę się, że Joe Mantegna stworzył bardzo dobrą kreację, ale jako całość film się nie broni. Mamet chciał w nim poruszyć kilka ważnych problemów, tyle tylko, że scenariusz filmu jest bardzo mizerny. Przede wszystkim film nie trzyma w napięciu, co w przypadku thrillera czy dramatu jest sporą wadą, ale także oglądając go ma się wrażenie, że reżyser i scenarzysta w jednym chciał pokazać zbyt wiele w przeciągu stosunkowo niedługiego czasu jaki przedstawia film (akcja trwa raptem 3 dni). I w tak niewielkim odcinku czasu mamy pokazane, jak w gliniarzu rodzą się problemy natury tożsamościowej, jak rodzi się w nim chęć zbliżenia się do środowiska żydowskiego, frustracja związana z wykonywaną pracą, rzekoma niechęć środowiska (aczkolwiek na początku filmu tego nie było), jak odrzucając swoje zasady popełnia przestępstwa, wreszcie jak naraża się kolegom z pracy i przełożonym w efekcie czego ową pracę traci (autor nie raczy wyjaśnić z jakiej przyczyny). Niestety film poniżej przeciętnej - 5/10.